Kupiłem książkę "Zawód tester" wydawnictwa PWN i mam #boldupy
Chodzi mi tu o traktowanie czytelnika, o poziomie merytorycznym książki nie będę pisał, ponieważ jej jeszcze nie przeczytałem.

1) Książka miała być wysłana 30.11 (przedsprzedaż), ale przedsprzedaż przedłużono do 4.12 nie informując mnie o tym. O fakcie dowiedziałem się po zadzwonieniu do BOKu.
2) Nowym terminem wysyłki miał być 4.12 (czyli nici z prezentem na Mikołaja).
3) Wczoraj kolejny raz zadzwoniłem do BOKu (też śmieszne
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@CzekoladowyRomeo: Wiedziałem, że o czymś zapomniałem (,)
W skrócie: książka ciekawa, w sam raz dla ludzi, którzy chcą iść w zawód testera. Zgadzam się z tą recenzją. Jako uzupełnienie radziłbym przeczytać "Testowanie i jakość oprogramowania” Adama Romana - przy czym ostrzegam, że to kobyła i służy raczej za kompendium wiedzy oraz swoje kosztuje.
  • Odpowiedz
@Rilekt: Zamówiłem też ten tytuł chyba 29.10, opłacone od razu i wciąż mam "przyjęte", wybrałem odbiór osobisty w księgarni, to przynajmniej liczyłem że będzie równo z 18, ew. 19 do odbioru. Tymczasem 4 dni później wciąż nic, mają rozmach xD
  • Odpowiedz
Miraski zamawiał z Was ktoś może książki na pwn.pl?

kupiłem sobie
http://ksiegarnia.pwn.pl/produkt/293331/zrozumiec-programowanie.html

i od razu zapłaciłem przelewem, zaznaczając odbiór osobisty w jednej z księgarni pwn. Jednak od tyg status zamówienia się nie zmienił, tzn. cały czas jest informacja że zamówienie nie jest opłacone. a ja dostaję maile z ponagleniem do zapłaty. wtf?
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie całkiem w tematyce tagu, ale w sumie troszkę tak.

Biustonosz pochodzi od niemieckiego Büstenhalter i jest tzw. półkalką – w pierwszej części wynikiem oddania w piśmie niemieckiej wymowy słowa Büste, w drugiej wynikiem przetłumaczenia niemieckiego Halter - pojemnik lub inny przedmiot służący do trzymania czegoś.

 

Bliższy oryginałowi biusthalter nie zdążył się na dobre zadomowić w polszczyźnie, gdy stał się słowem przestarzałym.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 3
Dostałem bon o wartości 20 zł dla zamówień od 149 zł w księgarni PWN, ale go nie wykorzystam. Wrzucam, bo może komuś się przyda.

W koszyku należy wpisać kod (ważny do dzisiaj):


#ksiegarniapwn #pwn #rozdajo #kodyrabatowe
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ktoś pamięta znalezisko (chyba nawet z płomieniem było) z jakąś starym podręcznikiem szkolnym PWN (do chemii bodajże), w którym na końcu był umieszczony kod źródłowy programu w Pascalu? Szukam tego od pół godziny i za Chiny znaleźć nie umiem #wypokiratujcie #archeologia #pascal #chemia #pwn
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Takie tam z poradni językowej pwn:

Szanowni Państwo!

Zauważyłam, że ostatnio dosyć często określa się uczniów gimnazjum mianem gimbus, a szkołę do której uczęszczają – gimbazą. Jaka może być geneza tych słów? W związku z tym jakie mogą być powody wykorzystywania słowa gimbus (pierwotnie kojarzonego jedynie ze szkolnym autobusem) do określania uczniów gimnazjum?


Ostatnimi
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach