#polska #swiat #historia #przemyslania

Zastanawialiście się, czy w obcych językach są jakieś polonizmy? Bo przecież masa naszych codziennych wypowiedzi skłąda się właśnie z wyrazów obcego pochodzenia. W języku jest masa germanizmów, turcyzmów, bohemizmów, a dziś wchodzi angielski. Są tak zatopione w polskim, że często nawet nie wiemy, że ich używamy. Czyżby oddziaływanie kulturowe Polski nie było tak duże jak to zdają się piać co niektórzy, np. prof. Andrzej Nowak?
@qeti Tak, najwięcej ich mają rosyjski, ukraiński i białoruski oraz niemiecki czy litewski. Kilka polonizmów przejęli Czesi.

Ogólnie polonizmy występują tam gdzie sięgały kulturalne wpływy I Rzeczpospolitej.

Część słów typu "horde" to Polska "eksportowała" dalej na Zachód, po tym jak takie zapożyczenia przyjmowały się u nas.
  • Odpowiedz
Więcej zmartwień, problemów i smutków wiąże sie z posiadaniem żony i dziecka czy z byciem samotnym?

Do niedawna w ogle nie zalezalo mi na jakimś stalym zwiuazku, tzn. mogłoby by, ale jak nie ma to mnie to nie bolało i myslalem ze nie bedzie boleć w przyszlosci, a tym bardziej nie myslalem o posiadaniu dziecka, bo bardziej postrzegalem je jako niekonieczne dodatkowe problemy, obowiazki, zmartweinia i wydawanie pieniędzy.
Zawsze tez dziwilem sie
@essos: Zależy, jaki jesteś, czego chcesz i jak się wszystko ułoży. Jeśli lubisz życie rodzinne, znajdziesz fajną babkę i urodzi wam się zdrowe dziecko, to pewnie będzie super. Ale jeśli zwiążesz się z kimś na siłę albo źle trafisz i będą z tego same problemy i złe emocje, to lepiej być samemu.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Co sądzicie o całowaniu w usta rodziny? Z jednej strony ciężko być zazdrosnym o rodzinę, a z drugiej strony trochę szokuje mnie ta sytuacja. Bracia i kuzyni mojej dziewczyny potrafią podczas rodzinnej imprezy wystawić dziubek i moja dziewczyna daje im całusa w usta. W mojej rodzinie ludzie całują się w policzki na powitanie, ale całowanie w usta rodziny jest dla mnie zupełnie obce. Wiem też, że w wielu kulturach jest normalne
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Co sądzicie o całowaniu w usta rodz...

źródło: comment_1662937154BDAIScVwNIP4I8HVCriCjF.jpg

Pobierz
Bracia i kuzyni mojej dziewczyny potrafią podczas rodzinnej imprezy wystawić dziubek i moja dziewczyna daje im całusa w ust


@AnonimoweMirkoWyznania: dla mnie to jest mega dziwne. Wręcz ochydne. Spotykam się z tym i zupełnie tego nie rozumiem.

Dla wielu ludzi to jest normalne, bo co jakiś czas wyskakują mi na facebooku i instagramie zdjęcia znajomych dziewczyn, które w ten sposób całują swoje małe dzieci, a one wszystkie chyba nie są pedofilkami
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Sterują nami instynkty, choćbyśmy nie wiem jak mocno to racjonalizowali. Faceci stworzyli wielki biznes, wielką politykę dla budowania statusu społecznego, bo sprawia to że instynktownie czują się lepszymi samcami. Oczywiście za historią każdego wielkiego człowieka stoi piękna historyjka, która próbuje ukryć fakt, że po prostu, mówiąc po chamsku "chciał zaruchać". Co niektórzy, jak wielcy dyktatorzy, potrafią się tak mocno zafiksować, że pierwotny cel (instynkt rozrodczy) staje się dla nich kompletnie niewidoczny,
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Sterują nami instynkty, choćbyśmy n...

źródło: comment_1613841494u3ZYzddkEsUiD3kJ4Az1AJ.jpg

Pobierz
@depresso: Żartujesz? Ilość Ukrainek w polsce to kropla w morzu i nie zmieniło to u nas demografii na tyle by przeciętny facet miał szansę u jakiejkolwiek różowej na związek i seks.
  • Odpowiedz
mirki tak rozkminiam po przebudzeniu ze moze rozszerzyc #lgbt o ludzi którzy bardziej kochają komputery niz ludzi, serio.
Np ja juz wieki temu jakl mialem loche to siedze przed kompem i wiem ze powiniem do niej posjc, ale jeszcze troche, jeszcze troche kompa...i w sumie pretekst sie znalazl zeby do niej nie pojsc. W kazdym badz razie jakbym mial wybierac swiat bez kompow badz bez loch, to bym wybrał bez loch. Pozatym
#przemyslania #manga #fairytail

Tak sobie czytam Fairy Tail, zostało kilka chapterów do końca i wychodzi na to, żę Trollshima zapomniał o motywie tego żywego cienia Rogue's, a jeszcze przed napieprzaniem się z Zerefem jasno dał do zrozumienia, że cosik z tym będzie. Mogło wyjść z tego coś dobrego(jak na FT oczywiście), no szkoda.
Tak w ogóle to straszna kupa z tego FT się zrobiła. Po Wyspie Tenrō wszystko było takie nijakie, robione na szybko. Od tamtego momentu pojawił się jeden chapter, który można określić jako dobry. Już nawet Naruto lepiej wypadało w porównaniu do Wróżek. Naruto było konsekwentne - jeśli Kishimoto przedstawiał kogoś jako złodupca to był tym złodupcem i to co się wokół niego działo było odpowiednio duże. Tutaj? Tutaj raz Natsu topi ogniem
  • Odpowiedz
Dwie (no dobra, w sumie trzy) sytuacje które mi się przypomniały po mojej wizycie w #wlochy , opisujące dlaczego Włosi zawsze będą mieli kłopoty finansowe oraz dlaczego ten kraj skazany jest na wielką klęskę zarówno ekonomiczną jak i społeczną.

WPROWADZENIE
Miesiąc temu z haczykiem byłem na 2 dni w #mediolan oraz w #bergamo, NBA grało tam jedno ze swoich spotkań w Europie, ale to nie jest ważne. Wylot o 6 z
parooow - Dwie (no dobra, w sumie trzy) sytuacje które mi się przypomniały po mojej w...

źródło: comment_8tSsCisDD0wpJBY2I8VsNC3jL7ZnrvEI.jpg

Pobierz
  • 1
@Cheater: Korwina akurat mam za debila, nie głosowałem na żadną prawicową formacje, jedynie w kwestii imigrantów zgadzam się z tym środowiskiem. W kraju kiedy spacerowałam w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku, Poznaniu nikt nigdy niczym we mnie nie rzucił, nie widziałem żeby ktokolwiek szarpał (uwierz, dosłownie szarpał) małe dziewczynki.

Jeśli rozwój, i perspektywy na przyszłość mierzysz przez PKB do rozumiem, że Brunei, Katar, Czy Trynidad i Tobago są dla ciebie ideałami rządów?
  • Odpowiedz
Pamketacie to uczucie kiedy w żarcie chcieliscie powiedzieć ze ktos z waszych bliskich nie żyje np. Ktos mówi twoja stara sra do gara buehehehas! a ty chcesz odpowiedziec "ale.moja mama nie żyje..." ale nie może ci to przejsc przez gardlo, bo boisz sie ze wykraczesz i ona zaraz umrze? #pytanie #gorzkiezale #przemyslania

Mirasy, myślałem o imporcie (niekoniecznie do nas) i sprzedaży sprzętu droższego, czyli tego, którego na co dzień nie kupujemy na zakupach - komputery, telewizory, pralki, etc. Ale od zawsze mam problem z tym, że ta branża ma straszliwie niskie marże ze względu na olbrzymią konkurencję. No i tutaj moje pytanie, bo wiem, że mamy tutaj #januszebiznesu - nie wkurza was, że przez wasze ręce przepływają 3 miliony złotych a z 2%, które