3 dni temu dowiedziałem się że mój pracownik poparzył się rozpalając grilla i nie będzie go w pracy do końca tygodnia. Potem dowiedziałem się że troszkę dłużej coś około 1-2 tygodnia bo ma poparzenia 3 stopnia. Dziś już wiem że nie wiadomo kiedy wróci wogóle bo poparzenia są poważne.

A grilla rozpalał prochem trzymając 100gramową mieszankę prochu + jakiś dodatek saletry czy czegoś podobnego do przyspieszania reakcji. Grilla nie rozpalał zimnego tylko
@Visher: słabe rozdrobnienie, dobry proch to dosłownie pył. Polecam młynek kulkowy do mielenia węgla. Ja preferowałem mielić też saletre zamiast rozpuszczać :)
  • Odpowiedz