@babazpola: to ja na odwrot, chyba w tym roku bylem tyle razy co nigdy, to gory, to wycieczka gdzies po okolicach itp. Wbrew pozorom wczesniej bylo pustawo i mozna bylo normalnie korzystac z okolic (òóˇ)
  • Odpowiedz
@hardkorowymoksu Noo, jakbyśmy tak się lubili czepiać to może i z misji, chociaż nie wiadomo czy nie jest to ich ostatnia misja, wracają do domu już na stałe, więc wracają z wojska, także takie na 2 razy to twoje myślenie bym powiedział
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@rozentuzjazmowany: zwróć uwagę zarządcy albo sam się zainteresuj, że świeże nasadzenia drzewek przez dwa, trzy lata muszą być palikowane aż wzmocnią bryłę korzeniowa, żeby właśnie takich historii jak Twoja nie było ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@ktostam7: Jeśli mieszkasz z rodziną, w miarę możliwości ogranicz z nią kontakt i zachowaj bezpieczny odstęp wynoszący minimum 2 metry.

Niezła beka. po #!$%@? taka kwarantanna. cała rodzina powinna być
  • Odpowiedz
#koronawirus #powrotydodomu #epidemia czemu ludzie zaczęli masowo wracać do swoich krajów rodzinnych podczas wybuchu epidemii ? Nie tylko nasi do Polski, ale i obywatele USA do Stanów i inne...
Czy to chęć bycia ze swoją rodziną?
Czy to w razie zachorowania, sprawy ubezpieczenia ?
Nie mogę tego pojąć, wyjechali, podjęli decyzję, epidemia potrwa 2/3 miesiące, a oni wracają...
Jakieś pomysły ?
@uhu8: łatwo Ci idzie wyciąganie wniosków po jednym zdaniu, typowy wykopek-przegryw. Zazdrość, że ktoś gdzieś przebywa, zazdrość bo "polki" wolą nawet "mokebe" od takich przegrywów itd. Zrozum, że ludzie są rozsiani po świecie i muszą wrócić. To, że epidemia się rozprzestrzeni to fakt i siedzenie nic nie da, próbujemy teraz tylko to spowolnić.
  • Odpowiedz
łatwo Ci idzie wyciąganie wniosków po jednym zdaniu,


@dziki_bulbazaur: a ty o mnie nie wyciągnąłeś? I jeszcze jakieś założenia, ze czegokolwiek zazdroszczę, i rzucanie, że mi #!$%@?.

Zrozum, że ludzie są rozsiani po świecie i muszą wrócić. To, że epidemia się rozprzestrzeni to fakt i siedzenie nic nie da, próbujemy teraz tylko to spowolnić.

sam sobie przeczysz. Nic nie muszą. Na prawdę skoro można zamknąć komuś firmę na dwa tygodnie, to
  • Odpowiedz
Mirki, co się odjebuje to ja nie wiem.
Cała rodzina zjeżdża się na Wigilię, jak co roku, ale to nic - jest ten nasz #!$%@? kuzyn, kilka miesięcy w psychiatryku, ciągłe myśli samobójcze, jakieś bredzenie do siebie pod nosem i obwąchiwanie innych! Wiecie co wymyślił? Więc, mieszkamy w dość dużym domu jednorodzinnym i mamy dwie łazienki, z czego jedna w remoncie, bez płytek, umywalki i jest tylko zamontowany nowy prysznic - woda
od trzech dni jestem w domu rodzinnym i przeprowadzilem test. zawsze mialem podejrzenia w tej materii, ale teraz juz musialem. po kazdym prysznicu odkrecalem sluchawke i kladlem na ziemie. codziennie rano musialem ja sobie dokrecac. w piecioosobowej rodzinie przez trzy dni tylko ja sie kapalem. jak to jest, ze oni nie smierdza? #powrotydodomu