Wszystko

Wszystkie

Archiwum

gorzki99
gorzki99
  • 4
Wlasnie slucham i serio nie wierze. Ludzie to jednak uje sa :/

Serio ktos porzuca zwierzaka bo jedzie na wakacje? i oddaje do schroniska?

Nie wierze ale ponoc schroniska twierdza ze to duzy problem. Wlasnie w wakacje maja "boom".

Nosz
gorzki99 - Wlasnie slucham i serio nie wierze. Ludzie to jednak uje sa :/ Serio ktos...

źródło: image

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
gorzki99
gorzki99
  • 0
@Richtig_Piwosz: Fajny patyczek :P

W to ze piesel przyniesie to uwierze. Ale fajna musisz miec pare w lapie zeby tym rzucic :DDD

Najwieksza bestie co widzialem na zywo to byl nowofunland (wodolaz). Na mazurach w stanicy WOPRu.

Gotowalem obiad na butli a on z nienacka se przyczlapal. Odwrocilem glowe i jego pysk mialem 10 cm od mojego nosa. A to bylo w tym czasie jak nawet yorka sie balem :))
  • Odpowiedz
Richtig_Piwosz
Richtig_Piwosz
  • 0
@gorzki99:
Do rzucania mam kauczukową piłkę która niemal zawsze towarzyszy nam na spacerach. A jak nie ona to szarpak. Czasem mam wrażenie, że ręce kończą mi się w okolicy kostek albo następnego dnia ciężko ruszyć nadgarstkiem. Tak jak z każdym sportem czy inną aktywnością fizyczną.

https://wykop.pl/cdn/c3201142/acf92d00547ad4040f472099bb64f46f27004d523e53e285ebee7449e27ae2e0.jpg?author=Richtig_Piwosz&auth=20ff01a946019d388d71cbb09dc0d6ad
RichtigPiwosz - @gorzki99: Do rzucania mam kauczukową piłkę która niemal zawsze towa...

źródło: 20240731_231345

Pobierz
  • Odpowiedz
Koko1245
Koko1245
  • 1
Nie ma nic bardziej żałosnego jak ludzie mówiący do swoich psów na ulicy, on cię nie rozumie to zwierzę a nie człowiek ja niemoge po za tym psy są głupie, do kota możesz mówić ale pojedyncze słowa a nie jak do człowieka, on nie rozumie to PIES , może jedynie reagować na komendy głosowe na intonację głosu ale nie na całe zdania złożone to jest schizofrenia #pies #psy
  • 3
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Richtig_Piwosz
Richtig_Piwosz
  • 0
@Koko1245:
Ja do swojego psa mówię jednocześnie wykonując gesty i skoro to działa, tzn. pies robi to co od niego oczekuję w danej chwili. To skuli mnie, możemy to nazwać telepatią.


Połowa ludzkiej populacji na świecie nie może się między sobą porozumieć i w przeciwieństwie do zwierząt, my się z tego powodu zarzynamy.
  • Odpowiedz
kamykus
kamykus
kamykus
via Android
  • 1
@stanley___ Bo Ona wygląda jeden do jeden jak owczarek pikadryjski. Ale tych psów w Polsce to raczej się nie spotyka. Mamuśka puściła się z psem pasterskim w górach ¯_(ツ)_/¯ dla tego jest taki Terrierowaty
Ale fakt, też mi się zdarzyło spotkać dwa czy trzy identyczne psy.
  • Odpowiedz
Kowal19888
Kowal19888
  • 1
@adrninistrator po pierwsze:"Przepisy dotyczące zakładania psu kagańca są podobne jak w przypadku zakładania smyczy. Nie ma ogólnych, ustawowych przepisów nakazujących zakładanie psu kagańca. Jednocześnie jednak na właścicielu ciąży obowiązek zachowania środków ostrożności adekwatnych do rasy i charakteru psa." po drugie jestem na swojej działce,
A po trzecie weź s--------j
  • Odpowiedz
4mmc-enjoyer
4mmc-enjoyer
  • 1
Mój pies złapał zapalenie skóry. Objawia się to brzydkimi, ropiejącymi strupami pod uszami. Oczywiście jest pod opieką weterynarza i jest leczony, natomiast mnie bardziej męczy - gdzie on mógł to złapać? Bo serio nawet nie wiem czego unikać. To jest lablador więc uwielbia wszelką wodę, bajorka, zalewy, nawet fontanny. Jeśli zabiorę mu tą przyjemność taplania się w wodzie to tak jakby piwniczakowi zabrać kompa, no nie ma to większego sensu.
Ktoś przechodził
  • 6
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Mjut93
Mjut93
  • 2
@4mmc-enjoyer: Ja mam goldena i to częste przy tej rasie jeżeli chodzi o długie przebywanie w wodzie i na słońcu. Labki pewnie mają to samo. Wygląda groźnie, boli psa(widać było po zachowaniu), ale po 3 dniach od wdrożenia leczenia pies zaczął zachowywać się normalnie, a po tygodniu ładnie się wygoiło.
  • Odpowiedz

Powiązane tagi