@blackdog niestety to prawda, duży procent psów tej rasy odchodzi przedwcześnie. Najprawdopodobniej wynika to z tego, że podczas popularyzacji rasy osobniki które najczęściej mnożono były niestety obciążone nowotworami o podłożu genetycznym, głównie mam tu na myśli histiocytozę złośliwą. Choroba ujawniała się długo po kryciach plus w czasach kiedy weterynaria nie była za bardzo rozwinięta. I tym oto sposobem około 40% bernenczyków umiera z powodu nowotworu. Na chwilę obecną prowadzone są badania we
  • Odpowiedz
@AdiBubu: Ile ja bym dał żeby mieć takiego cudaka () niestety - to że jestem sam i nie ma mnie w domu z reguły od 9 do 12 godzin dziennie, plus częste delegacje... Wiadomo jaki ma w tym wypadku sens psiak ;(
  • Odpowiedz
@dupajasio69: "Zabrania się wprowadzania psów na szlaki turystyczne i ścieżki przyrodnicze, za wyjątkiem odcinków prowadzących wzdłuż dróg publicznych. Osoby niepełnosprawne mają prawo poruszać się po szlakach i ścieżkach wraz ze specjalnie oznaczonym psem asystującym."

Mowa o Bieszczadzkim Parku Narodowym.
Tak więc na szlakach poza BdPN można chodzić z psem, na szlakach w BdPN - nie.
  • Odpowiedz
Mirasy, pewnie szansa na odpowiedź marna, ale i tak zapytam.
Czy ktoś z Was ma berneńskiego psa pasterskiego z dobrej hodowli którą może polecić? A może zna hodowlę, mimo że psiaka takowego nie posiada?
Nie interesują mnie żadne pseudohodowle czy inne psiaki z papierkiem związku psów i kotów rasowych. Cena i odległość nie gra roli.

#psy #hodowla #hodowlapsow #bernenczyk #zkwp #pytanie

wołam @fuurikuuri bo od razu mi do głowy przyszłaś.
@Supercoolljuk2: bo kupując psa z hodowli mam wgląd do przeszłości jego przodków i wiem co kupuję. Mogę w znacznym stopniu zminimalizować ryzyko wielu chorób i wykluczyć możliwość chowu wsobnego. Mogę wybrać psa który odpowiada mi charakterem i temperamentem, pasuje do mojego trybu życia i warunków jakie mam dla niego. Który pasuje mi wyglądem (np. wiem jakie gabaryty osiągnie, jak intensywna będzie jego pielęgnacja) a także po prostu mi się podoba. Jeśli
  • Odpowiedz
@fuurikuuri: też doszłam do wniosku, że to kopanie się z koniem a nie dyskusja.

Gdybyś mogła popytać, byłabym mega wdzięczna. Okolice obojętnie, mogę nawet za granicę (w granicach rozsądku) się wybrać. A Polska wchodzi w grę calutka.
  • Odpowiedz