Wrzucam świadectwo przemiany z chuchro-osiedlowego sebixa w normalnego człeka. Fajki rzucone, alkohol rzucony, złe nawyki żywieniowe do lamusa, trochę siłki i voila. Także początkujący #mikrokoksy - nie ma rzeczy niemożliwych ( ͡°͜ʖ͡°) Dziś jak patrzę na stare zdjęcia to kisnę niepomiernie. Dodam, że zdjęcie po lewej jest po pierwszym miesiącu siłowni w życiu i byłem już całkiem zadowolony ze swoich ŁAP. Ba! Nawet odnotowałem pierwszy, centymetrowy
@MojHonorToWiernosc: W zasadzie 30 kg zrobiłem w mniej więcej 3 lata. Sporo było też fatu. Z 55kg do 85kg. Potem ścinałem z tego i dziś jest 75kg. Trochę lat minęło ale po pierwszych 3 cała reszta to kosmetyka i utrzymywanie formy.
@co_ja_tu_robie: Nie całkiem. Po prostu rzuciłem imprezowy tryb życia. Właściwie to mi się najzwyczajniej znudził. A raz na jakiś czas lampki wina nie odmówię.
@BratProgramisty: Pamietam jak mialem tak samo i sie #!$%@?, ze nie moge bardziej napiac reki a ona byla napieta 24/7 heh ehh bylo minelo ;// #gorzkiezale
@TadeuszSynZygmunta zmotywował mnie, pokazując że u mnie dramatu nie ma :3 Zostawiam zdjęcie dla potomnych, żebym mógł się potem spuszczać jakie małe łapki miałem xD