Podsumowanie 2015:

+ Spędziłem tydzień na Islandii w kwietniu, dalej za nią tęsknię 10/10
+ Odwiedziłem 11 krajów, w tym 9 stolic (i doszedłem do wniosku, że jednodniowe zwiedzanie jest słabe)
+ Woodstock <3
+ rozesłałem kilka prac na konkursy fotograficzne (nic jeszcze nie wygrałem, ale cieszy mnie, że to zrobiłem)
+ w drugiej połowie roku zrzuciłem 5kg (zostało drugie 5)
+ kupiłem samochód + zacząłem pracę jako kierowca, którą bardzo lubię
#podsumowanie2015 #nowyrok #przemyslenia #oswiadczenie

Stwierdzam, że 2016 mógłby być taki jak poprzedni.

1. Miałem pracę, ciężką, ale nie było źle, mogłem dorobić sobie. Czegoś się nauczyłem, tego, że nigdy więcej nie chce pracować na 3 zmiany w zakładzie.
2. Już 1 stycznia poznałem dziewczynę, byłem z nią tylko miesiąc, ale miło wspominam ten okres. Zrobiłem się pewniejszy siebie i poznałem swoją wartość.
3. Wyjechałem do pracy za granicę na Korsykę, piękne widoki,
siedzę na kibelku i czytam te podsumowania roczne. jestem już przy 10 i jak narazie same #przegryw motzno. Głównie pisze gimbaza i licbaza więc macie jeszcze duuuzo czasu na pozytywne zmiany.
czas na mnie :
+ złożenie wypowiedzenia w pracy (mina szefa bezcenna)
+ zmiana pracy na lepiej płatna i w naprawdę świetnym teamie
+ praca 10min jazdy samochodem z domu
+ rezygnacja z grania na pc i zakup ps4
+ wakacje
Wielu Wykopków podsumowuje rok 2015, to i ja skuszę się na #podsumowanie, gdyż w tym roku moje życie zmieniło się bardziej niż kiedykolwiek. #2015:
- marzec - dostaję dosyć dobrze płatną pracę,
- czerwiec - bronię magisterki z najwyższą lokatą,
- lipiec - niebieski broni mgr,
- sierpień - niebieski dostaje dobrze płatną pracę, a ja podwyżę,
- wrzesień - wychodzę na mąż,
- grudzień - wymieniamy mieszkanie - z
Podsumowanie roku, co? Mniej więcej chronologicznie wygląda to tak:

+ rozbudowa kompa (grafa, ram)
+ zakup teleobiektywu
+ zmiana pracy (zostałem przyjęty w dwóch firmach jednocześnie, jednej musiałem odmówić ( ͡° ʖ̯ ͡°) )
+ premiera Wiedźmin 3: Dziki Gon
+ premiera Kung Fury
+ widok dwóch kobiet całujących się i robiacych te niegrzeczne rzeczy ( )
+ wakacje! piwo, oscypki, najlepsze pierogi
Pobierz zolwixx - Podsumowanie roku, co? Mniej więcej chronologicznie wygląda to tak:

+ ro...
źródło: comment_syscuLmV8Qr3m2to0J2yLwqfNFb7Q7vJ.jpg
Rok 2013 uważałem za najgorszy w moim życiu i nigdy nie przypuszczałbym, że może trafić mi się jeszcze gorsze 12 miesięcy. Otóż życie ciągle mnie zaskakuje:

- rozstałem się z #rozowypasek, z którym spędziłem ponad 7 dobrych lat. Po tym co się stało powrót do siebie nie ma sensu i jest niemożliwy.
- straciłem pracę, z której czerpałem autentyczną satysfakcję. Jej specyfika nie pozwala mi podjąć się tego ponownie, zresztą z
@Klinghoffer: Cumplu nie ma co podziwiać, bo za fajnie nie jest przez zzsk nie mogę iść do pracy gdzie bym chciał, bo fizycznie nie dam rady a tam gdzie mogę iść jest taka konkurencja, że nie mogę się dostać nawet na rozmowę więc na razie bezrobocie bardzo ( ͡° ͜ʖ ͡°) i co gorszę w tym roku u mamy zdiagnozowali raka płuc więc te dwie rzeczy mnie
#podsumowanie2015

Plusy I półrocza:
+ Zaliczyłem Terenową Masakrę z niezłym wynikiem na 10 km
+ Wyszedłem z #tfwnogf
+ Przybrałem na masie 3kg
+ Skończyłem pisać licencjat
+ Znalazłem tymczasową pracę

Minusy I półrocza:
- Wszedłem z powrotem w #tfwnogf
- Bardzo dużo piłem (nie ma to nic wspólnego z gf)
- Przestałem biegać i ćwiczyć
- Zrezygnowałem z tymczasowej pracy

Plusy II półrocza:
+ Obroniłem się
+ Zacząłem ograniczać alkohol i
+
-ogarnięcie dobrej pracy
-nadal studbaza
-zapisanie się do 3 skn i czynna działalność
-rozwiniecie umiejętności - motzno
-powrót na serwerownia
-udany związek motzno
-stan ogólnego zadowolenia przez większość czasu
-hajs się zgadza

-
-smierć dziadka
-rozchwianie emocjonalne przez to motzno
-mało dbania o ciało przez ćwiczenia
-nerwowość znów poziom milion
-nawrót alergii
-trochę się leniłam

#podsumowanieroku2015 #podsumowanie2015
plusy:
- wiele imprezowych i nieprzespanych nocy
- najprzyjemniejsze wakacje w życiu
- wreszcie udało mi się zorganizować imprezę urodzinową na własnych zasadach (do tego wszyscy świetnie się bawili) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- na moim koncie nadal widnieje przyzwoita kwota :)

minusy:
- 2 nieudane związki
- nadal nie wiem czego chcę od życia
- nie kupiłem mieszkania (3 razy blisko podpisania umowy)
- przepiłem ok. 20
Zastanawiam się czy zaliczyć ten rok do udanych czy też nie.

Małe podsumowanie 2015:
- Człowiek skończył ćwierczwiecze i jak słyszę to dopiero teraz ten czas zacznie zapierdzielać
- Przejechałem na rowerze 2600 km - więcej niż zakładałem ale i tak za mało
- Kupiłem moją pierwszą w życiu szosę :)
- Zacząłem chodzić w miarę systematycznie na basen żeby kręgosłup przestał mnie boleć
- Przeczytałem 15 książek - dawniej 1-2 na
W sumie się udał ten rok:
-Poleciałam do Azji, czyli pierwszy raz leciałam normalną linią lotniczą, a nie lowcostem i pierwszy raz opuściłam Europę.
-Pierwszy raz w życiu śpiewałam na karaoke.
-Obroniłam pracę licencjacką, witaj wykształcenie wyższe.
-Dostałam nową pracę, pierwszą w zawodzie związanym z wykształceniem.
-DOŁĄCZYŁAM DO MIRKO!
-Naprawiłam związek i jest on teraz chyba w najlepszym możliwym miejscu.
-Poprawiłam kontakty z mamą.
-Byłam na Marszu Jamników (przy okazji pierwszy raz