Wpis z mikrobloga

Mirki, jak pokonać lęk przed pobieraniem krwi? Na samą myśl mam mdłości. Widok czyjejś krwi bądź inne drastyczne obrazy nie wywołują u mnie takiego efektu. Mogę preparowac szczura i nic mnie nie ruszy a jak sobie pomyślę o pobieraniu mojej krwi to mnie skręca. Ostatnio ledwo wyszłam z gabinetu, nie mogłam tego docisnąć bo bylam taka wycienczona tym strachem, zrobiła się ogromna gula w tym miejscu, myslalam,że zejde. Cały dzień to przezywalam. Muszę zrobić badania ale lęk mi to uniemozliwia. Co robic?
#psychologia #leki #pobieraniekrwi #krew
  • 7
@feelbadman Ja mam podobnie przy zdawaniu krwi, zawsze robi mi się słabo i z powodu stresu są komplikacje. Pomaga mi zdawanie krwi w obecności osoby, której ufam - chłopaka, mamy (możesz się śmiać, że z mamą chodzę, ale w ten sposób zachęciłam ją do zdawania i jest już zasłużonym honorowym dawcą krwi ( ))
@feelbadman: mów od razu że masz z tym problem i że wolisz na leżąco, nie ma z tym problemu bo każdy woli uniknąć sytuacji zbierania pacjenta z podłogi :) a nie jest to wcale taka rzadka sprawa, mnóstwo ludzi tak ma, także nie przejmuj się :) sam się kładę od razu a jestem lekarzem i ludziom robię gorsze rzeczy ;p
@feelbadman: ja jakoś musiałem się przełamać. Muszę pobierać krew co pół roku do badań by sprawdzili czy leki na depresję działają prawidłowo. Miałem 15 lat, bałem się w #!$%@? ale się przyzwyczaiłem. Teraz mam 16 i już się nie stresuje tak mocno