Dlaczego akurat dom Polańskiego? Z Chatsworth, dokładniej Spahn Movie Ranch, do posiadłości Polańskiego było jakieś 30 minut jazdy samochodem. Jak to się stało, że jacyś zindoktrynowani filigranowi hipisi wybrali akurat tę posiadłość i skutecznie wszystkich ukatrupili? Czy nikt nie miał tam przy sobie broni?

https://www.google.com/maps/dir/Spahn+Movie+Ranch+Site,+22601+Santa+Susana+Pass+Rd,+Chatsworth,+CA+91311,+Stany+Zjednoczone/3311+Waverly+Dr,+Los+Angeles,+CA+90027,+Stany+Zjednoczone/@34.1910208,-118.4338743,11.5z/data=!4m14!4m13!1m5!1m1!1s0x80c2837a141f47a7:0x9616daafc83ab8bf!2m2!1d-118.6164249!2d34.2716954!1m5!1m1!1s0x80c2c0c7acd440e7:0xe02ec69a97aa9ddf!2m2!1d-118.2731304!2d34.11387!3e0?entry=ttu

#sharontate #onceuponatimeinhollywood #tarantino #charlesmanson #sekta #morderstwo
  • Odpowiedz
@bizzi0801: obejrzałem 3 razy i mega mi się podoba, nie wiem czemu ludzie tak narzekają, chyba po prostu nie znają filmów Tarantino... Nie mówię, że to od razu arcydzieło na miarę Pulp Fiction, ale to naprawdę dobry tarantinowski film, z wybitnym Dicaprio, dobrym Pittem, oparty głównie na dialogach i grze aktorskiej, a jak słyszę że film był nudny to #!$%@? wiem że mam przed sobą fana Avengersów XDD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@SfrustrowanyFrustrat: no czasami tak bywa, że jakiś film nam nie podchodzi. Lubię horrory i tyle osób jarało się niesamowicie Midsommar. Boże, jakie to było słabiej, jak ja się umęczyłem. Nie chodzi nawet o to, czy to dobry horror. To był po prostu słaby film w mojej opinii. Także wszystko się zgada, subiektywnie każdy odbiera wszystko po swojemu i każdemu się coś innego spodoba. I tyle.
  • Odpowiedz
Ktoś oglądał #onceuponatimeinhollywood ?
Zmarnowałem wczoraj 2,5h na ten gówniany film.
Czekając aż wydarzy się w nim coś ciekawego doczekałem się jedynie końca filmu.
Jak lubię większość filmów Tarantino, tak ten był chyba najgorszym jaki widziałem.
Nuuuuuda.
#film i chyba #niepopularnaopinia zważywszy na ocenę 7,8/10 na imdb
Chyba, że ktoś mi wyjaśni co było w nim takiego fajnego czego ja nie zauważyłem.
@Anjay: @mateusz-bogacki: Nie oglądam filmów dla bitki czy akcji tylko dla fabuły głównie. A tu była tak rozmyta i bylejaka, że aż szkoda gadać. Historia aktora, który nie jest najlepszy i jego kumpla z planu i w tle perypetie sąsiadki co sobie chodzi do kina i spotyka z przyjaciółmi.
Proszę powiedzcie mi na co nie zwróciłem uwagi w tym filmie a co możnaby uznać za plus tego filmu.
  • Odpowiedz
Po seansie jestem jednak trochę zawiedziony. Mimo bardzo dobrych ról Pitta i Leo i świetnego budowania napięcia w siedzibie sekty, to brakowało jakiegoś lepszego zakończenia, zakończenia w stylu Tarantino. Wątek z karierą Cliffa był mało ciekawy i nie sądziłem, że będzie się na tym wątku opierało większość filmu. Liczyłem że w filmie będzie więcej krwi, czyli że będzie więcej scen ze sektą Mansona.

#onceuponatimeinhollywood #tarantino
"Brüno mawiał, że “zawsze znajdzie się jakiś malkontent”. Tym razem owa rola przypadła mi. Nie oczekiwałam na premierę Once Upon a Time in Hollywood tak bardzo jak inni. Niemniej - jednak wciąż czekałam, bo uwielbiam Quentina Tarantino. Kaliber i ilość gwiazd zatrudnionych do filmu nieco mnie przerażały, ale nazwisko reżysera zapowiadało świetnie spędzony czas. Plus oczywiście “polski wątek”, który premierze dodawał pikanterii. Światła na sali kinowej zgasły, a ja popatrzyłam w ekran,
szogu3 - "Brüno mawiał, że “zawsze znajdzie się jakiś malkontent”. Tym razem owa rola...

źródło: comment_gKfoVTKgGEx4sGlriJhKOZ8kV2rWhpWw.jpg

Pobierz
@Mergan27: Tak naprawdę jest tam sporo nawiązań do samego kina i tej złotej ery Hollywood, a nie tylko filmów Tarantino. Odniesień do Tarantino zauważyłem może ze trzy, czy cztery. Red Apple to nawet nie liczę, bo to oczywistość ;).
  • Odpowiedz