semperfidelis
semperfidelis
Ale się uśmiałem. Do tej pory nie oglądałem "Pewnego razu w Hollywood" Tarantino. Ale pamiętam jaki hype miał Zawierucha w związku z tym filmem. Pamiętam te nagłówki, to grzanie tematu przez wszystkie media, że oto wielki polski aktor dostał rolę u Tarantino. "Zawierucha u boku Di Caprio" - mniej więcej tak. Byłem całkowicie przekonany, że on tam faktycznie gra u boku Di Caprio jakąś jedną z głównych ról. A właśnie się dowiedziałem,
- Volantie
- dasfddklfdslkfkx
- notdot