Tak sie zastanawiam, co ci rodzice maja w glowach ze robia takie glupoty jakie czasem robia?

Na przyklad - jak rodzice obiecuja dziecku gameboya na urodziny, przychodza urodziny, i zamiast gameboya jest jakas "gierka" z roznymi wariantami tetrisa. Jak gameboy jest za drogi i nie moga go kupic to rozumiem, ale sa lepsze sposoby na rozwiazanie tego niz dac dziecku takie rozczarowanie na urodziny. Czy widok placzacego dziecka przy torcie jest tym co chca osiagnac? I potem jeszcze to wytykaja dziecku ze "dostalo to co chcialo" a sie nie cieszy. Czy jakby sami chcieli kupic najnowszego porsche, a dostali malucha, to tez by chetnie za niego zaplacili cene najnowszego porsche i sie tak samo z niego cieszyli?

Albo jak dziecko chce kieszonkowe zeby moc se kupic co chce, a rodzice na to "ty nie potrzebujesz kieszonkowego bo masz co chcesz", mimo ze ewidentnie nie ma tego co chce bo od miesiaca nie moze doprosic sie o gre komputerowa. Czy tacy rodzice sa komunistami ktorzy woleliby zamiast pieniedzy dostawac od pracodawcy karnety na zywienie, zakwaterowanie, ubrania, itd?

Albo
@An-Dagda zacznijmy od tego, że większość rodziców się po prostu na tym nie zna. Mam znajomą co ma 40 lat, dwójkę dzieci w szkole podstawowej i ona nie widzi różnicy między game boy a taką podróbą. Nie ma pojęcia co jej dzieci robią w internecie, w co grają bo się na tym nie zna i nie ma zamiaru się tym interesować. Także w tym tkwi większość problemów.

Co do kieszonkowego to
  • Odpowiedz
  • 1
@Lonate: Ale jak sie nie znaja, nie znac to sie moga na mikrotransakcjach, chociaz i na tym sie beda znac jak uzywali duolingo. Ale samo kupowanie gier i sprzetu do grania jest tak rozpowszechnionym tematem ze zeby sie na tym nie znac to by musieli byc calkiem odcieci od swiata, nawet telewizji nie ogladac poza jakimis filmami historycznymi czy fantasy. No i przede wszystkim jak dziecko sie interesuje tymi tematami
  • Odpowiedz
Wiele sie mowi o tym, ze bogaci ludzie to nie sa ci co duzo wydaja, tylko ci co duzo oszczedzaja. Choc nie do konca, bo bogaci ludzie to sa ci ktorzy duzo wydaja i im zostaje. Samo oszczedzanie nie uczyni z biednego bogatego. Dopiero jak bedzie te oszczednosci dobrze inwestowac, to po kilkudziesieciu latach moze przejsc do klasy sredniej. A zeby zostac bogatym to by musial nie tylko oszczedzac i inwestowac, ale
  • Odpowiedz
Ja #!$%@?ę, do sąsiadów na górze znów przyjechały jakieś bachory, wcześniej były regularne wrzaski i bieganie, tupanie, a teraz jedno się tak drze, jakby je ze skóry obdzierali. Wobec tego ja z takim małym apelem do natali: robicie gówniaki? – Spoko, ale trzymajcie je sobie w dobrze wygłuszonych lokalach. Gdybyście mogli też nie wołać o moje pieniądze, to byłoby już w ogóle cudownie.

#dzieci #madki #ojdzowie
XD było budować sobie dom jak człowiek. ¯\(ツ)/¯ nie dziwie sie dlaczego najmadrzejsi i najbogatsi uciekaja na prowincje i maja wielkie posiadlosci, lub wzglednie na ekskluzywne osiedla. Im mniej kontaktu z randomowymi rodakami, tym lepiej dla zdrowia psychicznego i lepsza jakosc zycia.
  • Odpowiedz
@Antibambino: cywilizacja to wiecej randomowych rodakow xD ja tam ograniczam do minimum, ale co kto lubi. Jedyne co mi zaprzata glowe, to jak stac sie na tyle zamoznym, zeby w ogole nie musiec partycypowac w tym freak show i spedzac swoj czas tylko w gronie ludzi ktorych lubie lub cenie
  • Odpowiedz
Małe dziecko przykrywa do snu przytulającego się do niej pitbulla
Niekomfortowo mi się to ogląda, jakby miało coś się zaraz stać xD Niezależnie od tego czy to pit czy łabładoł zostawianie małego dziecka z dużym psem nie brzmi jak genialny pomysł
https://www.reddit.com/r/aww/comments/bqx32m/little_girl_tucks_in_pitbull_before_bed
Wątek na reddicie zablokowany, chyba był szitstorm xD
#psy #pies #ciekawostki #kalkazreddita #zwierzaczki #onniegryzie #dzieci #
Reepo - Małe dziecko przykrywa do snu przytulającego się do niej pitbulla 
Niekomfor...
@Reepo: tylko, że to chyba Bulterier.

Niezależnie od tego czy to pit czy łabładoł zostawianie małego dziecka z dużym psem nie brzmi jak genialny pomysł


@Reepo: średni, chociaż nie jest fatalny. Prędzej zostawiłbym z Pitem, czy Astem, niż z Labem. No ale tu jest Wykop. Stężenie wioskowych Kynologów i Behawiorystów na centymetr kwadratowy sprawia, że gdyby nie dziury w dupach, to nie mieliby gdzie członków wcisnąć... ( ͡
  • Odpowiedz