Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@?ę, do sąsiadów na górze znów przyjechały jakieś bachory, wcześniej były regularne wrzaski i bieganie, tupanie, a teraz jedno się tak drze, jakby je ze skóry obdzierali. Wobec tego ja z takim małym apelem do natali: robicie gówniaki? – Spoko, ale trzymajcie je sobie w dobrze wygłuszonych lokalach. Gdybyście mogli też nie wołać o moje pieniądze, to byłoby już w ogóle cudownie.

#dzieci #madki #ojdzowie #patologia #zalesie #500plus #800plus ##!$%@?
  • 19
  • Odpowiedz
XD było budować sobie dom jak człowiek. ¯\(ツ)/¯ nie dziwie sie dlaczego najmadrzejsi i najbogatsi uciekaja na prowincje i maja wielkie posiadlosci, lub wzglednie na ekskluzywne osiedla. Im mniej kontaktu z randomowymi rodakami, tym lepiej dla zdrowia psychicznego i lepsza jakosc zycia.
  • Odpowiedz
@Antibambino: cywilizacja to wiecej randomowych rodakow xD ja tam ograniczam do minimum, ale co kto lubi. Jedyne co mi zaprzata glowe, to jak stac sie na tyle zamoznym, zeby w ogole nie musiec partycypowac w tym freak show i spedzac swoj czas tylko w gronie ludzi ktorych lubie lub cenie
  • Odpowiedz
Gdybyście mogli też nie wołać o moje pieniądze, to byłoby już w ogóle cudownie.


@Antibambino: Mam taką prośbę - jak już będziesz w podeszłym wieku, a nie będziesz miał dzieci to też nie wołaj o nasze pieniądze na twoją emeryturę. Z góry dziękuję ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Antibambino: nie bierze twoich pieniędzy bezpośrednio. Bierze je z systemu emerytalnego na który składają się dzieci naszych rodziców, w tym ty i ja. Twoje i moje pieniądze idą właśnie na emeryturę naszych rodziców.

Jeżeli nie masz dzieci to nie powinieneś być w tym systemie i liczyć na jakiekolwiek pieniądze na emeryturę. Kotki, psy czy inne zwierzątka domowe ci tych pieniędzy nie wypłącą.

Mając te 20 czy 30 lat łatwo ci
  • Odpowiedz
@Klimbert: Decyzja o posiadaniu dzieci nie powinna IMO być kierowana tym czy będę miała pieniądze na emeryturze czy nie. Co z ludźmi, którzy nie mogą mieć dzieci mimo starań, a mają już załóżmy 35-40 lat? Albo co z osobami, które miały dzieci, ale nieszczęśliwy wypadek spowodował, że dziecko nie żyje i nie ma jak zarobić na emeryturę rodziców?
To nie jest wszystko zero jedynkowe, trzeba patrzeć szerzej.
  • Odpowiedz
@Antibambino: mam wrażenie, że masz problem z rozumieniem tekstu pisanego.

Decyzja o posiadaniu dzieci nie powinna IMO być kierowana tym czy będę miała pieniądze na emeryturze czy nie.


@Neko-chan51: W takim razie będziemy mieli ciągły spadek dzietności i katastrofę demograficzną. Głównym powodem nie jest kasa, mieszkania tylko to, ze ludziom się nie chce (wygodnictwo). W obecnym systemie kobieta, która ma trójkę dzieci dostanie na emeryturę mniej niż kobieta bezdzietna.
  • Odpowiedz
@Klimbert: Taka sprawiedliwość, że kobieta bezdzietna pracuje cały czas (oczywiście biorę pod uwagę "normalną" kobietę).
U niektórych osób adopcja nie wchodzi w grę, bo chcą mieć dziecko, ale z własnymi genami, a nie od kogoś i nie czarujmy się, większość dzieci w domach dziecka ma zaburzenia.

Sądzę, że nie powinniśmy narzucać innym osobom jak mają żyć - np. jak masz dziecko masz emeryturę, nie masz dziecka to nie masz emerytury.
  • Odpowiedz