Ministerstwo Pracy, wspierane przez wicepremiera Waldemara Pawlaka i ministra finansów Jacka Rostowskiego chce, żeby do OFE trafiało nie 7,3 proc. pensji, tylko 3 proc.To oszczędność na krótką metę. Bo w przyszłości ZUS będzie miał wyższe zobowiązania.I te nożyce będą się coraz bardziej rozwierać.

Rozstrzygną się pod koniec sierpnia. Zobaczymy z tego wyjdzie.

Wielkimi krokami zbliża się kolejne losowanie członków do Otwartych Funduszy Emerytalnych. Nie ustaje także dyskusja o zmianach w systemie emerytalnym, a ostatni raport Ministerstwa Pracy będzie zapewne koronnym argumentem przeciwników OFE.

Jak powszechnie wiadomo system emerytalny w Polsce jest nie efektywny, a z roku na rok musimy dopłacać z budżetu państwa do niego coraz więcej kasy. Tylko w tym roku dziura w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych będzie kosztować nas 65,2 mld złotych.

Wydawać by się mogło sprytny sposób na dorobienie do emerytury już teraz.

Fundusze emerytalne czekają zmiany. Doradca premiera Michał Boni widzi je jednak inaczej niż ministrowie pracy i finansów.

Fedak przygotowuje projekt, który zakłada min. dobrowolność składki do OFE. Boni chce subfunduszy o różnym stopniu ryzyka - połączenie projektów dałoby nam większą kontrolę nad naszymi pieniędzmi.

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że nie ma złych funduszy emerytalnych, jednak mają one słabsze i lepsze okresy, naszym zadaniem jest znaleźć się w odpowiednim funduszu w jego najlepszym czasie tzw. „dynamice”. Fundusze emerytalne powstały w 1999 r. Zaglądając w przeszłość...

Reformujcie system emerytalny, gdyż któregoś dnia jakiś polityk oznajmi wam, że kraj ma problemy i już nie obchodzi go zapisany kapitał początkowy – radzi w rozmowie z Adamem Mielczarkiem twórca systemu ubezpieczeń w Chile, Jose Pinera .

Dzieci Kulczyka, Gudzowatego? Nie - to Powszechne Towarzystwa Emerytalne do spółki z Funduszem Ubezpieczeń Społecznych. Wszystko w majestacie prawa. Są one spadkobiercami każdego z Was.

Obniżka emerytur na razie nam nie grozi, ale ich zamrożenie - tak! Złośliwy przytyk w kierunku fanów PO - dzięki tej partii dług publiczny zbliża się do granicy 55% PKB.

Komentarz do artykłu który pojazuje jak beznadzina jest sytuacja ZUS, a co gorsza także OFE :/

Gwiazdowski na temat artykułu z wyborczej "Emeryturę podziel na trzy" o trzykrotnym obniżeniu emerytur w razie likwidacji OFE. Warto poczytać i wyrobić sobie opinię o publikacjach "ekonomicznych" GW.

Czyli jak to zabrać co się da, aby innym się "żyło lepiej". Żenada po prostu...

ZUS, OFE i te sprawy...

Minister pracy Jolanta Fedak rozważa umożliwienie Polakom wycofywania się z Otwartych Funduszy Emerytalnych. Zdaniem minister Fedak, dobrowolność korzystania z OFE zmotywowałaby fundusze do większej dbałości o pomnażanie naszych środków gromadzonych na przyszłą emeryturę.

W 2060 r. średnia łączna emerytura będzie wynosiła ok. 25 proc. ostatniej pensji, tj. ponad połowę mniej niż obecnie. By to zmienić, konieczne są reformy systemu emerytalnego, m.in. dające możliwość przechodzenia z Otwartych Funduszy Emerytalnych do ZUS - podaje OPZZ.

Różne modele systemu emerytalnego oparte na pomyśle unifikacji emerytur Waldemara Pawlaka.