- Czym się Kasia zajmuje?
- Niczym.
- Nie pracuje?
- Uczyła angielskiego, ale co to za praca. Teraz są wakacje, więc bąki zbija.
- Skoro ma labę, to może przyjedźcie do niej do Warszawy? Pójdziecie do galerii handlowej, kupicie sobie telewizor, bluzeczkę na promocji, pizzę w pizzerni. Takie w tej Warszawie galerie mają!
- Twierdzi, że na razie nie ma czasu. I ona po galeriach nie chodzi.
- To co ona
- Niczym.
- Nie pracuje?
- Uczyła angielskiego, ale co to za praca. Teraz są wakacje, więc bąki zbija.
- Skoro ma labę, to może przyjedźcie do niej do Warszawy? Pójdziecie do galerii handlowej, kupicie sobie telewizor, bluzeczkę na promocji, pizzę w pizzerni. Takie w tej Warszawie galerie mają!
- Twierdzi, że na razie nie ma czasu. I ona po galeriach nie chodzi.
- To co ona
- Magnolia-Fan
- IMINT_WAR
- gogowitczak
- whocaresaboutlogin
- Resiu93
- +144 innych
@nunkun: Niesamowite ile ludzi w komentarzach poczulo potrzebe pokazania jacy to oni sa zaradni, praca na pelen etat, dwa kierunki... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- nunkun
- konto usunięte
- konto usunięte
- Achaa
- panna_aparatka
- +22 innych
- Ale co jej powiedziałeś?
- Tej purchawie?
- Tak.
- Że jest gruba.
- Cóż, musisz pójść do szefa - no i zjeść tę żabę.
Gdy usłyszałam ów nieczęsto używany frazeologizm, stwierdziłam, że szkoda mi żab. Powszechnie uchodzą za wredne i obleśne, podczas gdy to bardzo pożyteczne zwierzęta (w przeciwieństwie do ludzi).
W alternatywnej rzeczywistości żaby na