tomano
tomano
Czy tylko ja mam tak, że już z 7 czy 8 lat nie używam żadnego gównianego #antywirus ? Dawniej MS Secutity Essentials i teraz zapora Windowsa to wszystko. I jak pamięć sięga zero problemów z wirusami. Oczywiście też nie chadzam do podejrzanych kiosków z xero gdzie Grażyny wkładają każdego pendrajwa jaki popadnie i w dupie mając co się rozniesie. Używam drukarni gdzie komputery są regularnie czyszczone i sprawdzane oraz zabezpieczone komercyjnym wydaniem