#rodzice #dzieci #niskoroslosc #zdrowie
Witam, mam córkę wiek 11 msc. Córka waga 5,84kg i 68 cm wzrostu. Młoda je wszystko ale prawie nie rośnie, miał ktoś podobną sytuacje. Włóczymy się od lekarza do lekarza. Gastroeneterolog wszystko ok, endokrynolog że nie mogą zmierzyć hormonu wzrostu u niej nim nie skoczy 2lat. Ma ktoś jakieś pomysły co to może byc lub czego warto spróbować?
A mięsa dużo je? Wiesz, to że białko buduje mięśnie to nie mit ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wit. D, dużo wapnia (jajka/mleko/mama może suplementować wapń) i mięso i powinna rosnąć. Ja urodziłam 2kg dziecko (kiepskie łożysko) i żeby dogoniła siatkę centylowa to właśnie trzeba było ją dobrze karmić. Dobiła mi nawet już raz do 25 centyla, ale raczej trzyma się koło 10-tego co jest ogromnym sukcesem.
Ale mieso
  • Odpowiedz
@TheBloody: osobiscie tez bym zaryzykowal, bo bede szczery 165cm to jest jednak malo i samemu mialbym z ttym duzy problem. Tutaj te dodatkowe 3-5cm naprawde ma znaczenie i potencjalne skutki uboczne wydaja sie malo wazne w porownaniu do zdrowia psychicznego. Oczywisice ja nie jestem zadnym specjalista i oprocz tego,ze troche orientuje sie jak wyglada branie hormonu w kulturystyce to nie mam pojecia jak to wyglada dla osob w twoim wieku
  • Odpowiedz