Wpis z mikrobloga

@Ashtraygirl: Aż taki dokuczliwy ból nie jest, ale posmarowałem Viprosalem. Najgorszy to był strach, że kark mi strzelił, będę sparaliżowany i w ogóle same najgorsze scenariusze. Uroki bycia #!$%@? hipochondrykiem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@windows8: no, mnie zaczęło mocniej boleć dopiero wieczorem a strzeliło rano. Poza tym też kwestia tego, że boli przy każdym ruchu i nawet jak nie mocno to po kilku godzinach mocno już męczy.
  • Odpowiedz