@SmazoneCukierki: odnośnie zasypiania, próbowane były dwie dawki. Połówka w ogóle nie działa, po jednej czasami ładnie usypia, jak lepa na ryj a czasami w ogóle się spać nie chce, choć lekka zamuła jest. Jeden rabin powie tak, drugi nie
Czy ktoś z wykopków zna lekarza, który bez problemu wypisze receptę na lek nasenny #zolpidem?
Oczywiście on-line, odpłatnie, bez wizyty, bo nie mogę stawić się na wizytę będąc 9000 tys. km od domu.

Występuje pod różnymi nazwami handlowymi: #stilnox, #nasen, #zolpidem, #zolpiden, etc.

Mieszkam w Wietnamie, ten lek jest tu trudno dostępny (i bardzo drogi, chociaż awaryjnie mam dostęp do lewych źródeł), więc posiłkuję się przesyłkami z
Altar - Czy ktoś z wykopków zna lekarza, który bez problemu wypisze receptę na lek na...

źródło: temp_file4916638986598938129

Pobierz
@Altar:
To się bierze doraźnie, a nie cały czas. Ewentualnie przez tydzień, żeby rytm dnia/nocy wrócił do normy. Jeżeli masz problemy ze snem i potrzebujesz coś brać regularnie i codziennie, to są inne leki np. kwetiapina, ew. prometazyna, tudzież trazodon (którego nie polecam). Zolpidem szybko powoduje uzależnienie, jest w tej kwestii podobny do benzo. Trzeba uważać.
ok. 48h temu zeżarłam cały nasen jaki miałam w domu, nie wiem dokładnie ile, oczywiście po wzięciu 2 tabletek według zaleceń i położeniu się do łóżka. dalej nic nie pamiętam oprócz jakichś przebłysków. nawet nie wiedziałam, że wszystkie tabsy zniknęły, aż do wczorajszego wieczoru, kiedy chciałam znowu wziąć leki przed snem. spanikowałam, nieprzespana noc, a dzisiaj straszny stres, napady lękowe i biegunka. a przecież nic złego się nie stało, obudziłam się normalnie,
@Jamniki2: Chyba tak, ciężko powiedzieć w sumie. Okazało się, że objawy samego przedawkowania to pikuś, bo potem dostałam skrętu od nagłego odstawienia zolpidemu, zwłaszcza po przyjęciu takiej ilości. Tydzień byłam wygięta, a potem drugi tydzień dochodziłam do siebie :D