Wpis z mikrobloga

Czy ktoś z wykopków zna lekarza, który bez problemu wypisze receptę na lek nasenny #zolpidem?
Oczywiście on-line, odpłatnie, bez wizyty, bo nie mogę stawić się na wizytę będąc 9000 tys. km od domu.

Występuje pod różnymi nazwami handlowymi: #stilnox, #nasen, #zolpidem, #zolpiden, etc.

Mieszkam w Wietnamie, ten lek jest tu trudno dostępny (i bardzo drogi, chociaż awaryjnie mam dostęp do lewych źródeł), więc posiłkuję się przesyłkami z Polski.
Ale w Polsce też robią z tym teraz problemy, nie chcą wypisywać za dużo, widzą w systemie, ile przepisał inny lekarz, itp. A ja musze spać!

Problemy z bezsennością mam od wielu lat. Próbowałem prawie wszystkiego, ale na dłuższą metę, zawsze wracam do sprawdzonych "nasenek".

#bezsennosc #psychologia #nocnazmiana #medycyna #recepty #sluzbazdrowia #lekarz
Altar - Czy ktoś z wykopków zna lekarza, który bez problemu wypisze receptę na lek na...

źródło: temp_file4916638986598938129

Pobierz
  • 10
@Altar:
To się bierze doraźnie, a nie cały czas. Ewentualnie przez tydzień, żeby rytm dnia/nocy wrócił do normy. Jeżeli masz problemy ze snem i potrzebujesz coś brać regularnie i codziennie, to są inne leki np. kwetiapina, ew. prometazyna, tudzież trazodon (którego nie polecam). Zolpidem szybko powoduje uzależnienie, jest w tej kwestii podobny do benzo. Trzeba uważać.
via Android
  • 0
@PAST: @_gabriel: Jestem już uzależniony, ale staram się nie brać więcej, niż jedną tabletkę dziennie. Często łączę je z Tritico (to lekarze chętnie przepisują), które rzekomo nie uzależnia, ale jak dla mnie, jest większym gównem, bo ogłupia. Jeśli nie śpię np. o 6-7,to biorę kolejną. Mam kompletnie #!$%@? cykl dobowy i bez prochów nie dam rady. Palenie marychy średnio mnie interesuje.
@_gabriel Człowiek rozsądku. Niestety praktyka lekarska jest często taka, że się babcie najczęściej ‚lekuje’ i problem z głowy. Moja mama miała problem taki, że w pewnym momencie brała na spanie CZTERDZIEŚCI mg Zolpidemu. W nocy się wybudzała i dobierała jeszcze 10. Tolerancja pełna, odstawiałem jej to zastępując to jakimiś okrągłymi tabletkami, żeby nie widziała różnicy. Zasypia lepiej niż przed braniem zolpi.
via Android
  • 0
@PAST: Wiem, ale zioło nigdy na mnie szczególnie nie działało. No i tu jest nielegalne, więc zbankrutowałbym szybciej, niż na czarnorynkowym zolpolidemie ;)
@Altar Może warto spróbować agomelatyny? Pochodna melatoniny, ale działanie ma wspaniałe. U mnie zadziała po X latach palenia medycznej trawki.
via Android
  • 0
@PAST: Samą melatoninę łykałem jeszcze w Polsce. Trochę działała, ale też byłem po niej "dizzy przez cały dzień". Ostatni słoiczek zgubiłem już w Saigonie :)
Tutaj jest mi ciężko testować nowe metody, bo nie znam języka, a oni nie rozumieją moich potrzeb (jestem 100% człowiekiem-sową). Nawet w prawdziwych aptekach staram się mówić łacińskimi nazwami, ale to działa w połowie przypadków. Oni są dziwni.