• 0
@wstanczyk: gdzieś tak w czasach covidowych wróciły szwedy, a potem już totalne skejty i hajdawery typu lenary, teraz zoomerzy mają wręćz bekę z rurek jako typowo millenialską rzecz. Najśmieszniejsze jest to, że teraz to głównie napakowane byczki chodzą w rurkach, a kiedyś ta subkultura pierwsza była do wyzywania od odpychaczy nożnych w rowerze xD
  • Odpowiedz
@hugoprat: grałem w 2h triala na ps plusie i mi się bardzo spodobało, kiedyś muszę kupić na jakiejś promce. Próbowałem też jedynkę, ale szybko robi się mało przystępna (otwiera się ten hub przed tobą i w sumie nie wiesz gdzie iść albo gdzie już możesz iść). Dwójka jest bardziej przystępna i nawet sami twórcy o tym mówią, a poza tym lepsza grafika na pleju.
  • Odpowiedz
otwiera się ten hub przed tobą i w sumie nie wiesz gdzie iść albo gdzie już możesz iść


@wyjek:
To idziesz gdzieś i sprawdzasz jak jest. Jak jest ok to idziesz dalej.
Poprzewracało się we łbach od tego nowoczesnego trzymania za rączkę. To jest walking simulator. Walk.
  • Odpowiedz
Obok mojego domu jest takie duże drzewo. I około piątej nad ranem każdego dnia przylatuje tam mnóstwo, mnóstwo wron.
No i siadają na tym drzewie tak, że wygląda ono niemal jak taka wielka czarna plama. No i często budzę się około piątej i idę na nie popatrzeć i po kilku minutach wracam do spania. I wtedy… bardzo często śni mi się taki sen.
Śni mi się, że budzę się, bo kruki... hmm... czekają na mnie na tym drzewie i każą mi szukać Cara Kruków - ponieważ on chce się ze mną zobaczyć. No i ubieram się, wychodzę na swoją ulicę i idę przez chwilę przed siebie. I nagle widzę taki wielki, wielki reflektor.
Tylko, że emmm… on wysyła ciemność zamiast światła. Idę w jego kierunku i nagle znajduję się w lesie, w środku nocy. Chodzę powoli między drzewami... spaceruję.

I nagle widzę Cara Kruków.
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach