Siedziałem sobie przy telewizorze, z ekranu leciała Maryla. Zmumifikowana przez egipski sektor TVP 1, podtrzymywana sztucznie przy życiu, wspierana wielkim chórkiem, żeby nie było jej słychać. Ubrana w wielkie parawany, zakrywające rozpadające się ciało, odwracające uwagę od pośmiertnej maski rozsmarowanej na resztkach twarzy gwiazdorki. I doszedłem do wniosku, że Maryla nie daje mi radości. Dopiłem kolejne piwo, a z ekranu toczyły się słowa piosenki, że niby łatwopalni. To zapaliłem papierosa i poczułem,
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.