@zymotic: Kurde, w tym filmie jest tyle Tomka Lipińskiego, że to podchodzi pod musical, brat sobie z bratem gada, wymieniają może dwa zdania, ale cała scena trwa z 5 minut, bo Tomek Lipiński śpiewa xD
  • Odpowiedz
@fajnyprojekt: To prawda :D Jest to trochę nietypowe, ale moim zdaniem akurat do tego filmu pasuje. Podobnie zresztą z drugą częścią "Psów" i "Reichem" - dużo te filmy zyskały dzięki muzyce Lipińskiego. No ale wiadomo, w "Słodko-gorzkim" ta muzyka jest szczególnie wyraźna. W ogóle to mam straszny sentyment prawie do wszystkiego, co nakręcił Pasikowski.
  • Odpowiedz