#anonimowemirkowyznania
Jestem od dwóch lat na Oroes. Jakieś pół roku temu zmniejszałem sobie dawkę bo czułem sie całkiem dobrze. Zszedłem do 1/4 bo inaczej miałem zawroty głowy. Niestety ostatnio przez różne powody, praca itd. zwiększyłem sobie do pół tabletki na dobę i tak od poniedziałku. Skutki opłakane bo cholernie mi sie trzęsą ręce nie do opanowania, głowa też mi lata. W rozmowach z ludźmi czuję jakbym odpływał. Wiem, że to mogą być
Jestem od dwóch lat na Oroes. Jakieś pół roku temu zmniejszałem sobie dawkę bo czułem sie całkiem dobrze. Zszedłem do 1/4 bo inaczej miałem zawroty głowy. Niestety ostatnio przez różne powody, praca itd. zwiększyłem sobie do pół tabletki na dobę i tak od poniedziałku. Skutki opłakane bo cholernie mi sie trzęsą ręce nie do opanowania, głowa też mi lata. W rozmowach z ludźmi czuję jakbym odpływał. Wiem, że to mogą być
Posłuchaj na Spotify, link tutaj.
Unikanie spotkań towarzyskich, rozmów telefonicznych, prowadzenia wymagających stanowczości konwersacji i niekorzystanie z komunikacji miejskiej to niestety codzienność wielu osób. Niekiedy są one oznaką powszechnie występującej nieśmiałości, czasem jednak związane są z poważniejszym problemem – fobią społeczną. Lęk społeczny potrafi odebrać radość życia, powoli przyczynia się do izolacji dotkniętej nią osoby, bywa też powodem pojawiania się