Cześć,
mam pytanie o mojego mutanta. Mianowicie mam 2 letniego labladora, z pseudohodowli (do której mam zaufanie) - a dlaczego nie z oficjalnej hodowli? Jak będziecie męczyć to opiszę sytuację, ale w skrócie ta pseudohodowla miała lepsza warunki niż jej legalny odpowiednik.
No i chodzi o to że mój 2 letni samiec waży obecnie około 48kg i od razu zaznaczę że na pewno nie jest gruby, a po prostu jest o wiele większy od innych labladorów - wyższy, ogromna klata, no po prostu samiec alfa jeśli chodzi o labladory. Wszędzie gdzie nie czytam, podają że MAKSYMALNA waga dorosłego samca to około 36kg. No i jak ja mam to interpretować?
Do weterynarza chodzę często i zawsze słyszę, że mój piesio jest w świetnej kondycji i wygląda po prostu muskularnie.
Jak będzie trzeba to wrzucę zdjęcie, bo rozumiem że ciężko sobie wyobrazić 50 kilogramowego labka który nie jest grubasem.

#
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lukiboss: masz psa z pseudohodowli, więc to logiczne, że może nie być zgodny ze wzorcem rasy, bo jest psem w typie rasy, więc nie masz co sugerować się oficjalnym wzorcem ¯\_(ツ)_/¯ No i ciężko mówić w tej sytuacji, że masz labradora
  • Odpowiedz
Jaką smycz przepinaną polecacie? Mam obecnie smycz 2m, przepinana, gruba 4mm, szeroka 25mm. A kupiłem szelki, z 2 zapięciami na smycz, więc fajnie jakby smycz miała ok 4m. #pies to #lablador

#psy
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Revolut: nie polecę nic konkretnego (w sumie to mam z sali.pl - fajna i mega porządna, ale jeśli pies pociągnie, może przepalić skórę), ale każda firma Ci uszyje na zamówienie dłuższą. Polecałabym z taśmy rurowej (np kudłaty art).
  • Odpowiedz
  • 1
@owned4ever wow, szok że to ścierwo tyle kosztuje xD
Powyższa lista jest spoko, możesz z niej coś wybrać, karmy są poukładane od najbardziej polecanych. Ja osobiście wybrałabym alphę sport albo orijena original lub acane pacifice.
  • Odpowiedz
@cowboysfromhell: Tiaaa... Labradory to "odkurzacze", ale surowe warzywa i owoce są dla nich jednak zupełnie niekoszerne. :-) Spróbuj go zrobić w konia i wysmarować zapachem kiełbasy. :-)

BTW - mojemu dawałem leki. Jak to psu, trzeba go zrobić w konia, więc dostawał w maśle - super, bomba. Masło 82% - smakołyk. "masmix" ca. 70% - wyplute z niesmakiem. :-)
  • Odpowiedz
  • 1
@motaboy na szczęście nie muszę żadnych leków aktualnie podawać, częstuje je z przyzwyczajenia jak sam coś jem xD a że akurat padło na warzywka...¯_(ツ)_/¯ :D
Ale to prawda, odkurzacze jakich mało ʕʔ
  • Odpowiedz