Czasy się zmieniają dla USA i EU, oraz państw z nimi handlujących, a kryptowaluty jak BC to prawie sama spekulacja, na której gospodarka gównie traci i na takie zabawy może za chwilę nikogo nie stać. Po to powstają stablecoiny (oczywiście i tak większość padnie), bo realni użytkownicy krypto walut (jako środka wymiany za dobra) nie chcą ciągle skaczącego wykresu, ale jakiejś przewidywalności pieniądza.

#bitcoin #kryptowaluty
"Bitcoin will literally never fall below the previous ATH, It's just a one-day drop!!11111111" XDD
Wspaniale wyleszczono 'hodlerów' wmawiając im, że Bitcoin to 'inflation hedge' i 'store of value'. Krypto świetnie się sprawdzało w najlepszej dekadzie na rynkach w historii. Teraz czeka nas potężny kryzys i recesja - ciekawe, jak śmieszne cyfrowe aktywa spekulacyjne uzależnione całkowicie od wahań cyklu koniunkturalnego sobie poradzą. Tym bardziej, że ostatni rok dobitnie pokazał, że są mniej
Pobierz
źródło: comment_1655581364e3aO1IbX6WFFRvq4BhAPPr.jpg
Nie ma to jak dobrze ochronić kapitał przed inflacją. ( ͡° ͜ʖ ͡°) U nas eksperci też mówili, że szczyt bańki na nieruchomościach był na jesieni poprzedniego roku.

Czy dobrze myślę, że jak bitcoin walnie z hukiem i się naprawdę okaże, że większość zakupów było robione na kredyt w USD to dolar straci jak po kryzysie w 2008 roku i cena paliwa wróci do normalnych poziomów w Polsce?
Pobierz
źródło: comment_1655581216wDvJoIMfXrhTto42t3Fwnz.jpg
@emeig: Coś dzwoni ale nie wiadomo w którym kościele. To nie chodzi nawet o samego bitcoina. Przeciętny amerykaniec pali rocznie tyle ropy co 10 Polaków i tyle co 20 przeciętnych Chińczyków czy Hindusów. A czemu pali? Bo go stać. Zrobi jakiś startup zadłużony na startcie, zatrudni 30 hindusów co będą robić czarną robotę za niego, pojeździ swoim pickupem do San Francisco dzień w dzień 40km bo mieszka na jakiś zadupiach bo
@Randomowy_smieszek trzyma się bo on miał dołek po 2017 na poziomie 100zl/sztuke i to przy covidzie, a przewaznie byl po 200-250zl xD ja to w nim nie widzę juz za bardzo potencjału do spadku.