@the_red: Istotna jest nie tylko odległość od Ziemi, ale też od Słońca. Im bliżej jest Słońca, tym ma cieplej i tym więcej wyrzuca gazów i pyłów, które odbijają światło słoneczne i są widoczne z Ziemi. No i okazuje się, że kometa od jakiegoś czasu ciemnieje szybciej przez wzrost odległości od Słońca niż jaśnieje ze względu na spadek odległości od Ziemi.
  • Odpowiedz
@the_red: @gorzki99: Kąt padania promieni nie ma tu nic do rzeczy. Zasada jest prosta: im kometa jest dalej od Słońca, tym temperatura jej powierzchni spada i zarazem aktywność, czyli po prostu z punktu widzenia obserwatora, choć jest bliżej to powoli zanika
  • Odpowiedz
@KubaGrom: przed chwilą wróciłem i przy wyższym ISO mam ogromne szumy, przy niższym nie widać ogona gazowego, co próbowałem nadrobić dłuższym czasem naświetlania, ale już po 20s ruch Ziemii sprawiał, że zdjęcie było poruszone. Eh, może spróbuję w gimpie czy innym fotoszopie kombinować.
  • Odpowiedz
@ogladacz: Na północy jest trochę dłużej widno. Generalnie na południowym wschodzie pewnie najwcześniej można coś zaobserwować gołym okiem, zakładając podobne pozostałe warunki. 23:00+ to jest dopiero pora na wypatrywanie gołym okiem i to zakładając czyste niebo (i nie chodzi tylko o chmury, bo dużo wilgoci w powietrzu znacząco przeszkadza zwłaszcza nisko nad horyzontem).
  • Odpowiedz