#tojestmultikonto #kochanypamietniczku #medycyna

Wczoraj ze skaleczonym palcem przez pół nocy naprawiałem wagę. Dzisiaj obudziłem się ze spuchniętym palcem, a po jego ściśnięciu pojawił się wysięk. Podejrzewam zanieczyszczenie bakteryjne rany. Użyłem maści ichtiolowej, jeszcze nie zdarzyło się aby nie zadziałała. To dziwne, bo dbam o higienę i czyszczę naprawiane przedmioty. Nie miałem podobnego przypadku od 7-8 lat. Często myję dłonie używa płynów do mycia i dezynfekcji zawierających etanol i izopropanol.
Podziwiam ludzi, którzy bezinteresownie tworzą długie, wartościowe wpisy na mikro.
Np. te z grupy ratowania poziomu albo dziewczynę, która opisuje sławne morderstwa.
Ja mam parę pomysłów na ciekawy content, ale mi się nie chcę pisać, bo przecież nikt mi za to nie zapłaci.
A jak będę chciała atencji, to zrobię pokazmorde albo walnę jakiś kontrowersyjny wysrywo-bait, że gardzę przegrywami bez dziewczyn i tylko chady najlepsze.

#oswiadczenie #kochanypamietniczku #internet #truestory
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@DigitalGirl: jazda bez trzymanki w metrze i autobusie to jest pikuś opanowałem ja gdy jako dziecko jeździłem u rodziny na pole na przyczepie, na samym środku , bez możliwości złapania czegokolwiek, po dziurach ostrych zakrętach itd
@Madlen_: jeżeli twoje działania przynoszą zamierzony skutek tylko w 50% przypadków to twój poziom dopaminy, a więc i motywacja maleje do 25% wartości uwalnianej dopaminy przy skuteczności twoich działań wynoszącej 100%.
Bądź mną

Lvl 20+

Zostań zaproszona na wesele

Chłopak za granico, więc nie przyleci

Z kolegą nie pójdziesz bo to nie fair

Brat idzie też sam

-Ok to jakby co bedziemy udawać, że idziemy razem

Dzień przed imprezą pokłóć się z bratem

Ostro się pokłóć, jak nigdy wcześniej

Naprawdę nie na żarty

notosiechybarazemniepobawimy.jpg

No trudno, poradze sobie foch.png

Wymyślaj kolejne problemy bo jesteś różowym paskiem

Stwierdź, że nie czujesz się dobrze wizualnie
#kochanypamietniczku zjadłem dziś trochę mięsa z krowy, jest mi trochę przykro mam nadzieje ze krówka nie cierpiała. Dodam że jedno mięso było ok lecz drugie juz nie, postaram się więcej tego juz nie robić. U mnie po staremu dziś znowu z nikim nie rozmawiałem, jutro pewnie też ale chociaż powiem pani w sklepie dzień dobry. To tyle pamiętniczku milej nocki.