Jak widać mimo kalectwa i wszelkich niedogodności, można robić to co się kocha i całkiem nieźle sobie przy tym radzić.

Ciekawy artykuł na temat, który chyba większości z nas w ogóle nie przyszedł do głowy.

Państwo leżeć miało na terenie Węgier. W tym celu p. Gont, który sam był karłem nie mierzącym nawet metra wzrostu, zwołał w lipcu 1938 roku

Czyli, takie tam z sobowtórem.

W powojennym antykomunistycznym podziemiu walczyło ponad 120 tysięcy Polaków. Ostatni partyzant zginął w 1963 roku na Lubelszczyźnie.

obrazek pochodzi z http://ipn.gov.pl/portal/pl/368/6570/

Walka z bykiem w nieco mniejszym wydaniu

Habsburgowie przez całe stulecia pozostali wierni tradycji trzymania karłów dworskich. Dwór hiszpański był tak zaludniony karłami, jak wcześniej dwór francuski Katarzyny Medycejskiej. Na XVI i XVII-wiecznym dworze w Eskurialu,Parado czy Sewilli można było spotkać karły w otoczeniu króla.

Zdjęcia przerobione, ale efekt ciekawy.

Dowód na tolerancję, czy przeciwnie, powrót do tradycji XIX w. "freak show"? A może umyślne wykorzystanie koniunktury nakręconej przez zdjęcia 13 krasnoludów z Hobbita?

na główną powinno też trafić Bracia Figo Fagot -Świnki i Damy ale utknęło w poczekalni

Astronomowie dokonali ostatnio ciekawego odkrycia związanego z dwoma białymi karłami.