#anonimowemirkowyznania
Kilka lat temu zdiagnozowałem u siebie hiperlordozę. Wygląda bardzo poważnie, jednak jeszcze nie boli - co mnie cieszy. Niby w niczym mi nie przeszkadza "na co dzień", ale trudno dopasować jakieś spodnie, czy marynarki, by nie wyglądać jak z cyrku - trochę w ogóle mam w związku z tym kompleks, bo jednak odstający tyłek i nadęty brzuch - zwłaszcza u osoby chudej - wygląda karykaturalnie. No ale z drugiej strony mam 23 lata i nie wiem, czy nie za późno, by coś zmienić w tym wieku.
Co powinienem zrobić w pierwszej kolejności, by podjąć jakieś kroki w celu zaoszczędzenia sobie poważniejszych problemów w przyszłości? Samodzielne ćwiczenia z YouTube (próba wyleczenia na własną rękę), czy może wizyta u profesjonalnego lekarza? Jak rozumiem opcja dwa wymaga najpierw pobrania skierowania do ortopedy u lekarza pierwszego kontaktu, co jest formalnością? Polecicie jakiegoś ortopedę, który działa w ramach #nfz (nie mam aktualnie kasy na prywatnego) w #warszawa i zna się na rzeczy? Jeśli działa tylko prywatnie, a jest naprawdę warty uwagi w sumie też się przydadzą namiary na niego.
Byłbym też wdzięczny za jakieś słowa otuchy od osób, które walczą z tym problemem, bądź udało im się zakończyć leczenie. Jak wygląda takie prostowanie kręgosłupa? Ogranicza się tylko do wykonywania w domu ćwiczeń zaleconych przez lekarza i wizytach kontrolnych, czy może jest to bardziej skomplikowany proces? Ile czasu zajmuje doprowadzenie tego do porządku, zakładając, że jestem zdeterminowany i nie będę się lenił? Ile łącznie kosztowało Was wyleczenie hiperlordozy jeśli chodziliście prywatnie?
Kilka lat temu zdiagnozowałem u siebie hiperlordozę. Wygląda bardzo poważnie, jednak jeszcze nie boli - co mnie cieszy. Niby w niczym mi nie przeszkadza "na co dzień", ale trudno dopasować jakieś spodnie, czy marynarki, by nie wyglądać jak z cyrku - trochę w ogóle mam w związku z tym kompleks, bo jednak odstający tyłek i nadęty brzuch - zwłaszcza u osoby chudej - wygląda karykaturalnie. No ale z drugiej strony mam 23 lata i nie wiem, czy nie za późno, by coś zmienić w tym wieku.
Co powinienem zrobić w pierwszej kolejności, by podjąć jakieś kroki w celu zaoszczędzenia sobie poważniejszych problemów w przyszłości? Samodzielne ćwiczenia z YouTube (próba wyleczenia na własną rękę), czy może wizyta u profesjonalnego lekarza? Jak rozumiem opcja dwa wymaga najpierw pobrania skierowania do ortopedy u lekarza pierwszego kontaktu, co jest formalnością? Polecicie jakiegoś ortopedę, który działa w ramach #nfz (nie mam aktualnie kasy na prywatnego) w #warszawa i zna się na rzeczy? Jeśli działa tylko prywatnie, a jest naprawdę warty uwagi w sumie też się przydadzą namiary na niego.
Byłbym też wdzięczny za jakieś słowa otuchy od osób, które walczą z tym problemem, bądź udało im się zakończyć leczenie. Jak wygląda takie prostowanie kręgosłupa? Ogranicza się tylko do wykonywania w domu ćwiczeń zaleconych przez lekarza i wizytach kontrolnych, czy może jest to bardziej skomplikowany proces? Ile czasu zajmuje doprowadzenie tego do porządku, zakładając, że jestem zdeterminowany i nie będę się lenił? Ile łącznie kosztowało Was wyleczenie hiperlordozy jeśli chodziliście prywatnie?
Jakiego fizjoterapeutę specjalizującego się w hiperlordozie i ogólnie z korekcji postawy ciała polecacie, bo mam wrażenie, ze jestem skrzywiony, nie trzymam osi. Tylko potrzebuję serio dobrego specjalisty, a nie takiego co mi pokaże jakieś ćwiczenia z Youtuba i nara. Chodzi mi o to, żeby podszedł do problemu indywidualnie, zobaczył i sprawdził, które mięśnie dokładnie przykurczone, zakleszczone itp. Z góry dziękuję bardzo.