Zastanawiam się, czy potrafisz chociaż raz włączyć się do dyskusji o tej muzyce bez wspominania o Angerfiście i narzekania, że nie rozumiesz jego popularność, bo gra nudno i wolno.
I bez chwalenia uptempo, mówiąc, że jest tym, co hardcore powinien być od dawna. Co jest o tyle zabawne, że początki tego gatunku to hard techno, które z czasem nieco przyspieszyło.
Całe szczęście, że jest miejsce na wiele różnych podgatunków i
Niespełna dwa tygodnie temu miałem okazje wystąpić na Wixapolu we Wrocławskim starym klasztorze i co prawda grywałem na kilku eventach wcześniej, tak te wydarzenie wgniotło mnie w ziemie ilością osób, całą oprawą i "atmosferą"
podczas mojego występu planowałem zebrać wszystkie wisienki i wszystkie smaczki z każdego gatunku który mnie jara, od rawów, indrustiali po jakieś early rave a kończąc na uptempo i gabber ʕ
Jakby ktoś nie miał czego słuchać. W sumie to stary set ale miałem jako prywatny bo nie do końca mi się podobał. A ciężko mi nagrać coś nowego bo za bardzo się stresuję i za dużo błędów popełniam xD
Zastanawiam się, czy potrafisz chociaż raz włączyć się do dyskusji o tej muzyce bez wspominania o Angerfiście i narzekania, że nie rozumiesz jego popularność, bo gra nudno i wolno.
I bez chwalenia uptempo, mówiąc, że jest tym, co hardcore powinien być od dawna. Co jest o tyle zabawne, że początki tego gatunku to hard techno, które z czasem nieco przyspieszyło.
Całe szczęście, że jest miejsce na wiele różnych podgatunków i