Czołem Mireczki. Może pomożecie mi w poszukiwaniach.
Szukam piosenki, którą widziałem lata temu gdzieś w necie. Była to francuska piosenka, śpiewała ją kobieta a w teledysku były dwa anioły - biały i czarny. Jedyne co jeszcze wiem to, że owa kobieta miała suknie z długimi wstążkami :P
Wiem, że to dość nietypowe szczegóły, ale może ktoś z was kojarzy.
Dzień 5: Piosenka, którą lubią Twoi przyjaciele, ale nie ty.
Dzisiaj do wyzwania dwa utwory, jako, że mi się wczoraj zapomniało. ( ͡°ʖ̯͡°) Ten utwór kojarzy mi się z bliskim przyjacielem, który wprost uwielbia muzykę francuską i często puszcza go u siebie w samochodzie. Ja osobiście nie przepadam za muzyką francuską, wolę słuchać muzyki azjatyckiej, a to mnie zwyczajnie nie kręci. ( ಠ_ಠ)
@Garnet-back-together: a czy ten przyjaciel rozumie francuskie słowa, czy tylko mu się podoba dźwięk słów? Ten utwór akurat ma głębsze znaczenie z którym trochę się identyfikuję, stąd moja ciekawość.
@boukalikrates: Francją i językiem francuskim interesuje się od dzieciaka, więc przypuszczam, że nie jest to tylko kwestia brzmienia. Odkąd pamiętam, zawsze słuchał francuskich utworów i czasem je podśpiewywał. Można powiedzieć, że to taka jego mała pasja, ja mam tak z Koreą Południową. ʕ•ᴥ•ʔ
Zawsze udaję, gdy mówią mi o nas, oczywiście
Idę naprzód bez ciebie i mówię sobie, że wszystko wróci
Otwieram stare rany, próbując