@Usmiech_Niebios: na Reddit jest dyskusja https://www.reddit.com/r/gybe/comments/sk6zfu/is_this_another_hoax_or_their_first_tape/ i o ile wiele osób twierdzi, że to brzmi jak wczesny GY!BE o tyle tylko kilka osób dziwi nieco sposób wypłynięcia nagrań (gość niby miał te kasetę od dawna ale uznał, że dopiero teraz jest dobry moment na wrzucenie tego i to w dodatku przez kolegę na 4chan i nie dał żadnych zdjęć kasety). No nic, posłucham jutro z ciekawości.
  • Odpowiedz
Ocieka klasycznym, godspeedowym stylem znanym z nowych albumów


@AlteredState: To klasycznym czy nowym? Bo od starych płyt nieco odbiega, co nie jest czymś złym ale wolałem pierwsze albumy GY!BE.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Kurde wychowałem się na cedekowej wersji F#A# i wstyd powiedzieć ale jako die-hard fan gybe nie słyszałem nigdy wersji winylowej, ba, nawet nie wiedziałem, że jest inna od cedekowej.
Parę miesięcy temu kupiłem winyla i #!$%@?łem się mocno, bo raz, że te słynne insertsy okazały się gównianej jakości, dwa, że na winylu nie ma połowy znanego mi materiału z CD, trzy, że east hastings brzmi jakoś dziwnie i jest okrojone o najlepsze
bogdan-chwast-REBIRTH - Kurde wychowałem się na cedekowej wersji F#A# i wstyd powiedz...
#365daymusicchallenge #100daymusicchallenge #muzyka

Day 258: The longest song that you like:

Sleep już kiedyś był, więc dziś coś innego. Sztorm. Czyli coś co właściwie kojarzy mi się ze snem. Zwłaszcza ostatnio. Zasypiam dopiero gdy myślę o plaży, by później budzić się z uczuciem wpadania do wody. Brakuje mi szumu.

Dziękujemy za zakupy w Arco AM/PM i życzymy miłego dnia.

#godspeedyoublackemperor #gybe #postrock #ambient #downtempo
R.....S - #365daymusicchallenge #100daymusicchallenge #muzyka 

Day 258: The longes...
  • Odpowiedz
Ostatnio rozmawiając ze znajomą stwierdziłem ze moje słuchanie muzyki staję się bezuczuciowe. Rozkładam zbyt wiele na czynniki pierwsze i właściwie przy każdym materiale jestem krytycznie nastawiony. Szukam zła, martwych patentów, słabych zagrywek ewentualnie nudy i regularności. Właściwie cokolwiek słucham wzbudza we mnie chwilową radość lub jakieś odruchy. To smutne, zarazem pokazuje jak blisko dna się znajduję.
Ostatnio @kwiatencja była świadkiem kiedy pierwszy raz na żywo usłyszałem Despacito. Utwór który drazni i męczy
A.....h - Ostatnio rozmawiając ze znajomą stwierdziłem ze moje słuchanie muzyki staję...