Hej,
Czy ktoś grał może w greedfall i wie jak to jest z talentami? Mam w tej chwili poziom 2 wigoru i armor który daje +1 wigoru, więc w teorii powinno być razem 3. No i podchodzę do ściany, która do wspinaczki wymaga 3 pkt wigoru i nie mogę się wspiąć. Czyli co, ten dodatkowy poziom wigoru nie działa? Czy działa ale nie do wspinaczki czy przejść? Ktoś kojarzy?

#greedfall
Jaki ten greedfall jest #!$%@?, gralem wczoraj i w trakcie rozmowy z ta szamanka Denecostam konsola wywalila komunikat ze jest wysoka temperatura i wiatrak zawyl, dzis wrocilem w to samo miejsce i konsola sie wylaczyla -.-

#ps4 #greedfall
Zacząłem grać sobie tryb fabularny w #rdr2 (do tej pory tylko trochę online) i to co zrobili twórcy z misjami i w ogóle światem to jest pieprzone mistrzostwo. Klimat normalnie wylewa się z ekranu, a w misji gdzie Arthur chleje z Lennym w saloonie (poniżej) obśmiałem się lepiej niż przy niejednej komedii.
Przesiadka z granego trochę wcześniej #greedfall gdzie miasta zamieszkiwały manekiny, a misje to były głównie "idź z punktu A do
#greedfall #gry
Kurde jaka ta gra jest drewniana i niedorobiona, dawno nie grałem w tytuł który w dniu premiery byłby w cenie najlepszych gier AAA a okazywał się jakąś wczesną wersją alpha xD Ludzie mówią że to najlepszy tytuł Spidersów so far więc nawet nie chcę sobie wyobrażać tego Technomancera czy innych gierek xD

Najgorsze jest to, że tej grze wcale nie zabrakło wiele do tego żeby być o wiele bardziej grywalną,
@Czarzy: 65? Czekałem właśnie na jakieś promo bo wiem że gra nie jest warta pełnej ceny. Szkoda bo chyba nigdy jeszcze nie było rpg w tych klimatach (kolonialna "ameryka") i wiązałem z nią duże nadzieje
Grałem w Greedfall i nie polecam. Jest po prostu nudne. Wygląda na bardzo mocno niedokończone. Bardzo ładny wstęp a potem na szybko szybko kończymy. Efektem są puste lokacje, miasta lasy. Wchodzisz do jakiegokolwiek budynku i ładne meble, fajne obrazy ale jest MEGA pusto a jak są jacyś NPC to stoją bez celu ładu i składu. To samo wo każdej innej kolacji. Walka jest również nienajlepsza, nie sprawia trudności na wyższych poziomach trudności
Tak w związku z tym screenen z serialu wiedźmin z murzynami i Azjatami w fantastycznej, średniowiecznej scenografii xd gram sobie właśnie w #greedfall dla tych co nie wiedzą co to, jest go gra RPG osadzona w klimatach podbijania Ameryki przez konkwistadorów, ale oczywiście w fantastycznym świecie, ale do rzeczy xd mamy tutaj frakcje - tubylców, nasza frakcja (europejczycy), religijnych, pseudoarabuso naukowców oraz native. Najlepsze jest to ze znajdziemy każda #!$%@? rasę w
#greedfall #theouterworlds #gry

Hmm, jeszcze co prawda nie skończyłem GreedFalla i zdaje się, że jeszcze nieco mi zostało z wątku głównego i nie tylko. Ale po kilkudziesięciu już godzinach mogę zdecydowanie posiadać pewne zdanie.

Generalnie TOW było takim pupilkiem na świeczniku który IMO generalnie zawiódł. Technicznie dobry, ale krótki, miałki i nijaki. Dialogi takie se, postaci dość miałkie abym już nawet nie pamiętał jak się nazywały a przechodziłem tydzień temu. Ot takie
@Khaine: ja mam wrażenie, że TOW to taki idealny przykład design by committee - każdy pomysł musiał zostać zaakceptowany przez wielokulturowy zespół, zarząd microsoftu, bonusowo - przez prawnika, imama, rabina i lokalnego przywódce antify albo innej grupy fanów wciskania lpg wszędzie gdzie się da. Tak, żeby gra nie zaszkodziła MS i nie obraziła nikogo. No może oprócz świniożerców, tym będziemy wyświetlać non stop reklamy wieprzowiny z rakiem, bo oni i tak
@panato: Aż tak źle to raczej nie było, ale widać że nad TOW siedzieli jacyś "mądrzy cenzorzy" i mówili gdzie wetknąć parytet oraz której postaci zmienić płeć aby było bardziej "poprawnie". Tylko w międzyczasie trochę im się zapomniało sprawić aby to co wyszło było ciekawe i wciągające - bo wyszedł taki wczorajszy naleśnik. Zjadliwy, w sumie nawet dobry, ale jakiś taki zimny i sztywny już - zjeść można, ale to bardziej
Pierwsze wrażenie przyjemne- miasto i widoki trochę przypominają wiedźmaka, grafika choć nie powalała, to zdawała się znośna. Bardzo ciekawie poprowadzone questy, które zazwyczaj mają kilka rozwiązań w zależności od tego, co boostujemy postacią. Sam rozwój perków też ciekawy.

Drugie wrażenie, czyli jak już troszeńkę pozwiedzamy - niekonwencjonalne podejście do "otwartego świata", trochę monotonne dymanie pomiędzy lokacjami. Fabuła wciąż trzyma się mocno, czasami nawet ta wielowątkowość przeszkadza xD (np. sekundkę po tym jak
miasto i widoki trochę przypominają wiedźmaka, grafika choć nie powalała, to zdawała się znośna

Grafika.. Cóż, no pierwszy wiedźmin na niskich.

Grafika jak grafika- można powiedzieć, że to taki ME1 no góra ME2, tyle że z roślinnością.


@tellet: Czyli w końcu jak?

Dymanie do tych obsranych znaczników szybkiej podróży, żeby kurna porozmawiać z jedną, dwiema osobami (quest przy tartaku i kopalni), po czym dymanie z powrotem, żeby donieść kwitek. Noo panie.