Aktywne Wpisy
WhyGuys +30
Mam pytanie do fajnopolaków. Co wam takiego PiS zrobił? Spełniał obietnice wyborcze, obniżył wiek emerytalny do tego przed Tuska, dał dla rodzin 500+ co jest jakby zwrotem z podatku, a teraz podwyższył do 800+, dał młodym do 26 roku życia niepłacenie podatków, nie wpuszczał imigrantów, nie dal się trzymać UE za mordę, mamy potężne wzmocnione wojsko, że ruskie boja się nawet mrugnąć w nasza stronę. Kompletnie zapomnieliście co #!$%@? pan Donald, ale
SaintWykopek +29
Hmm, jeszcze co prawda nie skończyłem GreedFalla i zdaje się, że jeszcze nieco mi zostało z wątku głównego i nie tylko. Ale po kilkudziesięciu już godzinach mogę zdecydowanie posiadać pewne zdanie.
Generalnie TOW było takim pupilkiem na świeczniku który IMO generalnie zawiódł. Technicznie dobry, ale krótki, miałki i nijaki. Dialogi takie se, postaci dość miałkie abym już nawet nie pamiętał jak się nazywały a przechodziłem tydzień temu. Ot takie biegam i odkrywam, w dodatku nie za dużo bo contentu w tej grze za wiele nie było. Wymuszone stękanie o przyjaźni ekipy która zna się od tygodnia lol. Momentami cringe wobec tego jak twórcy starali się siłą naginać rzeczywistość zamiast zrobić coś wiarygodnego był znaczny. No i feministyczny "wink wink", bo jak ktoś nie zauważył, że 70% postaci przywódczych to kobiety a mężczyźni są generalnie ukazywani w słabym świetle - to chyba nie za bardzo wnika w to co się dzieje w grze.
Natomiast GreedFall nieco odwrotnie - technicznie średnio. Brzydki, toporny jak #!$%@?, brakuje pewnych aspektów Quality of Life, ale są też pewne rzeczy, które czasem by się przydały w innych grach (np. ten obóz podróżny). Budynki i miasta to często copy-pasta, bo studio nie miało hajsu żeby sobie pozwolić na cudaczenie. System walki niezły, ale nie wszystko dokładnie przemyśleli i pewne buildy mogą zawieść. Elementy skradankowe są wonky jak jasna cholera - ale przede wszystkim istnieją w przeciwieństwie do TOW. Są chwile gdzie irytujące jest bieganie z punktu do punktu - ale nie jest to typowy fedex, żeby zbierać liście z drzew, tylko bieganie między postaciami mającymi coś do powiedzenia.
Ale mimo tego wszystkiego gra ma jednak duszę - czyli to czego TOW nie ma. Dialogi są dużo lepsze niż w TOW, postaci są dużo bardziej wyraziste i ciekawsze, ogólnie gra ma chyba z 4x tyle fabularnego contentu co TOW. Świat też jest IMO dużo ciekawszy nawet pomimo tego, że z racji budżetu takiego a nie innego nie osiągnął raczej pełni swojego potencjału. W side questach albo w questach companionów odkrywamy niuanse wątku głównego, możemy sobie niejako w pewien sposób "zaspojlować" co się zaraz #!$%@? w main queście (bo twórcy w sumie to się spodziewali że gracze będą rżnąć sajdy do oporu zanim się wezmą za maina, więc powiązali je etapami ( ͡° ͜ʖ ͡°) - szanuję świadomość grupy odbiorców xD). Możemy też w sajdach odkryć co się stało wcześniej w main queście na co w ogóle nie zwróciliśmy uwagi a okazało się jakąś częścią spisku i nagle się okazuje czemu stało się coś, co się stało. Generalnie niektóre motywy są niezłe i pokazują kompetencję ludzi, którzy pisali fabułę oraz dialogi - a przynajmniej, że się starali.
GreedFall to taki Gothic 2019 roku. Kwadratowy, brzydki, toporny i irytujący momentami ale mimo tego czuje się, że ktokolwiek to robił - to dał z siebie wszystko, nawet jeśli nie mógł dać za wiele od strony technicznej xD Czuć, że twórcy chcieli coś opowiedzieć, coś co nie uleci z pamięci w 2 dni po skończeniu. W TOW czułem, że ten kto go robił zrobił to na #!$%@?, bo zdecydowanie był w stanie lepiej (znamy przecież poziom Obsidianów i wiemy, że znają się na robocie) - ale w sumie to mu się nie chciało, więc spłycał co się da "pyk pyk i fajrant". Spidersi natomiast w GreedFallu widać że orali jak mogli a mogli średnio i ostatecznie zrobili coś całkiem przyjemnego, co może się zapisać jako underdog-classic jak właśnie zapisała się seria Gothic.
Tak jak Gothic - zdecydowanie nie dla każdego ta gra, trzeba umieć troszkę przymykać oko na pewne rzeczy (natury technicznej przede wszystkim, bo tutaj jest ehh no 2012 rok), ale Gothicowcy (w tym ja) na pewno poczują ducha tej gry. Bo to, że jest lepszy od nijakiego TOW trzeba po prostu "poczuć", raczej nie ujdzie tego zmierzyć.
Mimo wszystko OW to jes produkt
@m00n: Pewnie byłeś młodszy tak jak i ja. W dzisiejszych czasach jakby wziąć Gothica II i zrobić go trochę ładniejszym, to też by ogromnego szału nie zrobił i był niszową grą dla specyficznej rzeszy odbiorców. Mnie właśnie GreedFall
@Khaine: