@jiwe: jeżeli pytasz o tę, którą widać na zdjęciach, od razu do jedzenia. To cebulą w drobną kostkę, podsmażam na oleju, dodaje trochę cukru, brązowego bądź zwykłego. Dodaje to trochę słodszego smaku. Jak olej się wytopi to daje ze dwie łyżki wody. Skarmelizowany kolor ładnie obejmuje wtedy cała cebulkę. Na koniec można dodać jeszcze tłuszczyku, jak woda wyparuje, bądź jeść samą cebulkę
  • Odpowiedz
Zaintrygowany wykopowym kulinarnym hitem - Szakszuką, postanowiłem sam taką zmajstrować
.
Oczywiście wszystko zawszę gotuję po swojemu i zrobiłem tak:
Masło na patelnię, na to czosnek, potem pokrojona w kawałki papryka i boczek, którym zastąpiłem kiełbasę. Po chwili smażenia jak już wszystko spoko pachniało wrzuciłem pół puszki pomidorów w kawałkach. Sól, pieprz, oregano. Znowu chwila smażenia. Potem wbicie jajek + znowu trochę soli. Smażenie. Na koniec kilka listków świeżej bazylii prosto z
@chwed:
Z opisu wynika, że zrobiłeś jajecznicę z papryką, boczkiem i pomidorami + przyprawy.
Ale w sumie jakaś "szakszuka" brzmi dumniej niż jakaś plebejska "jajecznica", co nie? ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Polinik @przomsik : no wiłaśnie nie "co nie". szakszukę od jajecznicy różni to, że jajek się nie rozbełtuje, to są sadzone bardziej a nie jajecznica. no i masz więcej pomidorów, papryki, cebuli, kiełbasy czy co tam chcesz bo przepisów jest w #!$%@?. albo nawet więcej bo każdy robi po swojemu, tak samo jaj jajecznicę. głównie chodzi o konsystencję jajek i ich ilość w stosunku do ilości podsmażonych wcześniej warzyw. w sunie to
  • Odpowiedz