Wpis z mikrobloga

Zaintrygowany wykopowym kulinarnym hitem - Szakszuką, postanowiłem sam taką zmajstrować
.
Oczywiście wszystko zawszę gotuję po swojemu i zrobiłem tak:
Masło na patelnię, na to czosnek, potem pokrojona w kawałki papryka i boczek, którym zastąpiłem kiełbasę. Po chwili smażenia jak już wszystko spoko pachniało wrzuciłem pół puszki pomidorów w kawałkach. Sól, pieprz, oregano. Znowu chwila smażenia. Potem wbicie jajek + znowu trochę soli. Smażenie. Na koniec kilka listków świeżej bazylii prosto z doniczki i pieczywko do tego.

Wyszło kozacko. Chyba nie prędko zrobię jajecznicę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#szakszuka #gotujzwykopem #gotujzmikroblogiem #gotujzemno #oswiadczenie
  • 4
@Polinik: No tak już mam, że rzadko trzymam się przepisów, ale od jajecznicy to się jednak różni bo:
1. nie bełta się tego razem
2. w jajecznicy jajka są przeważającym składnikiem, a tu są tylko kawałkiem potrawy i spoiwem
3. konsystencja dania jest inna
4. Szkaszuka z tego co poczytałem to są po prostu jajka smażone/gotowane w pomidorach z dodatkiem papryki, więc już z założenia różnica pomiędzy jajecznicą a tym daniem
@Polinik @przomsik : no wiłaśnie nie "co nie". szakszukę od jajecznicy różni to, że jajek się nie rozbełtuje, to są sadzone bardziej a nie jajecznica. no i masz więcej pomidorów, papryki, cebuli, kiełbasy czy co tam chcesz bo przepisów jest w #!$%@?. albo nawet więcej bo każdy robi po swojemu, tak samo jaj jajecznicę. głównie chodzi o konsystencję jajek i ich ilość w stosunku do ilości podsmażonych wcześniej warzyw. w sunie to