@Moto_Moto: kiedyś trafił się nawet pies na Orlej Perci. Sam mam psa i wędrowałem z nim po Tatrach słowackich ale zabrania go na Rysy sobie nie wyobrażam.
Co do parków narodowych - tu w sumie jest ciekawe zderzenie logiki, po jednej stronie słupka granicznego można chodzić z psem a po drugiej już nie.
  • Odpowiedz