Jeden z najlepszych seriali ostatnich lat. Faktycznie sezony 4 i sezony 5 gorsze niż trzy poprzednie jednak dalej wciąż oglądało się z przyjemnością. Myślę, że to jeden z najlepszych seriali gangsterskich, który na długo wpisze się w historie.

Szczerze polecam wszystkim, którzy nie oglądali.

#gomorra
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Serial zacząłem oglądać jakoś chwilę po tym, jak zakończyłem "Rodzinę Soprano". Czułem bardzo dużą pustkę po 6 miesiącach spędzonych na oglądaniu zmagań Tony'ego w świecie "utylizacji śmieci".
Polecono mi serial na podstawie powieści Roberta Saviano i nie zawiodłem się. Dziś zakończyłem przygodę z Neapolem po 3 latach i czuję taką samą pustkę jak po historii z New Jersey. Mimo tego, że w "The Sopranos" były wykreowane postacie po prostu złe, z jakimiś
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@NimRoll: oglądałeś ZeroZeroZero? Nie tak dobry jak Gomorra, ale całkiem niezły. Ja sobie w święta zaserwuję 5 sezon Gomorry, już nie mogę się doczekać, zwłaszcza że miesiąc temu powtórzyłem sobie wcześniejsze sezony.
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@makrofag74: 1 sezon niech Cię nie zrazi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

bo wolno się rozkręca


@obludnik-rozi: Jak niedawno oglądałem drugi raz to właśnie byłem w szoku ile akcji było w pierwszym sezonie, byłem pewien że przemiana Gennego czy Pietro w więzieniu to była końcówka pierwszego albo początek drugiego a to wszystko w kilku pierwszych odcinkach.
  • Odpowiedz
- Panie rezyseze a co zrobimy na zakończenie by to jakoś wszystko dopiąć?
- Na koniec dajcie ekipę z karabinami która wszystkich r---------a albo coś, nie wiem. Dajcie coś." #gomorra
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 5
Dodam tylko, ze SPOILER W ogole nic sie kupy nie trzymalo. Ciro wraca wkurzony z Łotwy, chce sie zemscic. Nagle Blekitna Krew ma w dupie co mu zrobil, liczy sie tylko to, ze jego siostre zabito na rozkaz Gennaro, reszta przewinien juz nie wazna, "Ciro jestes dla mnie Bogiem i zbawicielem, ament". Potem Blekitna Krew "ginie", Ciro go dobija, aby miec pewnosc, ze umrze i ze bedzie miec dalsze argumenty do porwania
  • Odpowiedz
@htmerky: Powalony był ten sezon. Mnie jeszcze drażnił ten pseudopatos i przemowy niczym papież na placu świętego Piotra. To było momentami śmieszne.
Strasznie przegadany sezon. Po 1 i 2 odcinku mógłby być już 9 i 10 i wiele by to w odbiorze nie zmieniło a człowiek by się nie męczył.
  • Odpowiedz
Jestem jeszcze bardziej na nie. Ten sezon był zupełnie bez sensu, wyrazu i jakości. I finał tylko to udowodnił. Sama końcówka i smierć obu głównych bohaterów z ręki nie wiadomo kogo i nie wiadomo czemu jest jedyny pozytywem. Tu nie mam z tym problemu. To tylko pokazanie, że camora się nigdy nie kończy. Zawsze sa jacyś głodni pieniędzy, władzy. Natomiast wszystko wcześniej bez sensu. Jak już Mistral przeszedł na stronę Ciro to
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Xemm Mistral zdradził Gennaro. A Ciro zabijał wszystkich którzy zdradzili Gennego bo widział że skoro Ci najwierniejsi są w stanie go zdradzić to i w przyszłości mogliby zdradzić również i Ciro.
To samo tyczy się żony Mistrala.
Myślę że nie było sensu aby zabijać Mistrala przed Munaciello aby mu pokazać że "albo przechodzi od razu albo kula w łeb". Myślę że jeśli Munaciello zaczął współpracować z Ciro to wiedział że musi
  • Odpowiedz
@Xemm: Według mnie to była jedyna słuszna końcówka, pokazała do czego ich życie prowadzi. Strzał, błysk i nie ma, żyjesz te 30-40 lat i w ciągu sekundy znikasz. Piękne i brutalne, taki jest ten serial. Genny nie zabił Enzo, Ciro go później dobił
  • Odpowiedz
Wspaniały to był finał, nie zapomnę go nigdy. Piękna konsekwencja i trzymanie się tego, że główny bohater serialu- śmierć przychodzi nagle, szybko, znienacka i zostawią masę emocji, a przede wszystkim ogromną pustkę. Wspaniały serial, brutalna i zimna rzeczywistość, nieważne czy jesteś przybłędą z ulicy czy synem bossa, czy jesteś w serialu od samego początku czy od kilku odcinków, w jednej sekundzie giniesz od kuli w łeb a życie toczy się dalej.... Moim
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach