Wszystko

Wszystkie

Archiwum

K.....o
K.....o
  • 18
2522.82 - 5.38 = 2517.44 km

Dzisiaj naturalna regulacja tempa. Duszno, więc nie dało rady narzucić wyższego, ale jak za bardzo zwalniałem to komarzycom udawało się mnie dopaść.

Moje 4 bieganie po #radom i po raz kolejny widzę jakie to miasto jest smutne. Mijam ludzi po drodze, patrzą wzrokiem jakbym zabił im matkę, #!$%@? gimby drą japę, Bułgarzy okupują placyk pod monopolowym. Za każdym razem jak tu jestem odechciewa mi
  • Odpowiedz
macoss94
macoss94
  • 19
2537,39 - 4,57 = 2532,82

Stałem się szwedzkim stołem dla komarów. Tego cholerstwa jest tak pełno, że musiałem zrezygnować z przerw na krótki marsz i biegłem niemal non-stop. Wynikiem tego rekordowe tempo, więc i tak jestem zadowolony.

Macie może jakieś sposoby na komary? Psikanie się jakimś sprayem chyba odpada, bo przy takich temperaturach zbytnio się pocę.

#sztafeta #forrestroute #runforrestrun
  • Odpowiedz
z.....y
z.....y
  • 17
2573,67 km - 13,35 km = 2560,32 km

Cietrzew dawno nie biegał i postanowił skorzystać z przerwy w sesji wypełniając ją biegiem przy maksymalnej akceptowalnej temperaturze. Pierwszy raz ktoś mnie zapytał na trasie o dystans. A tak poza tym to nadal biegam za mało. :/ Trasa w spojlerze.


#sztafeta #biegajzwykopem #forrestroute
peradon
peradon
  • 2
@hqvkamil: ja tam się za Ironmana nie biorę, bo ledwo potrafię "przepłynąć" długość basenu, a co dopiero machać rekami w wodzie prawie 4 kilosy. Ale nie będę krzyczał, żeby skrócić dystans etapu w wodzie. Po prostu wiem że nie dam rady i tym bardziej podziwiam tych, którzy go ukończą. Limit 16h na B7D nie jest jakoś specjalnie wyśrubowany. Dajmy tę satysfakcję tym, którzy przygotują się na tyle, by ukończyć go
  • Odpowiedz
m.....s
m.....s
  • 0
@peradon: dobry komentarz. Też nie rozumiem biadolenia na limity. Rozumiem, jakby był naprawdę ciężki do osiągnięcia, ale skoro amatorzy dają radę, to czemu? No jeszcze dwa lata temu limit był 19h, teraz 16h, wyraźnie skrócili, ale no trzeba mierzyć siły na zamiary. Przecież są też na świecie maratony, w których amatorzy musza biegać przynajkmniej 2:40, żeby się zapisać. i jakoś nikt z tego problemu nie robi.
  • Odpowiedz
Marmite
Marmite
  • 15
2736,47 - 4,5km = 2731,97km

http://www.sports-tracker.com/#/workout/BIueberry/61u31kdo7tau5uc2

Bieganie w takim słońcu to jednak masakra, no ale nie udało mi się wstać o 5.30, to trzeba było iść teraz :S znalazłem także, z drugiej strony, sporą wadę biegania po odrobinę zalesionych, zacienionych okolicach - tych małych #!$%@?. Szału dostaję jak w pewnym momencie zaczyna tego kilkanaście sztuk latać dookoła mnie i trzymają się tak przez kilkaset metrów :/ w słońcu źle, w cieniu źle...
tryvial
tryvial
  • 7
@nie_policjant: Maturę pisałem w czasach, gdy były oceny, co oznacza, że wtedy pewnie akurat przechodziłeś z etapu pampera na majty ;] A co do zrozumienia: "raczej wstyd nosić coś na sobie co reklamuje tą stronę" - dość jednoznacznie wskazuje na bliżej nieokreślony #buldupy co do samego wypoka. I stop spam, my tu się motywujemy w bieganiu, a nie rozważamy problemów egzystencjalnych.
  • Odpowiedz
hqvkamil
hqvkamil
  • 19
3081,98 km - 27,60 km = 3054,38 km

Wszystkie te burki to bym powystrzelał, ja pierdziele takie małe kurduple i już cie chce uj... dobrze że miałem czołówkę to trochę je raziła. Ogólnie zacząłem po 19:00 więc buchało ciepłym powietrzem jak wracałem blisko rzeki to fajna mgła była bo lekko schłodziła. Ogólnie wystarczył mi baton i 400ml izotonika. ;]

P.S Dziewczyny biegłem bez koszulki tak od 20 km fajne uczucie. :D

#

Powiązane tagi