1174535 - 18 - 18 - 164 = 1174335

2x Pracodomy.
To dłuższe to dzisiejszy powrót do normalności w dystansach po miesiącu orki w biurze. Planem była Nysa na dwie pary pedałów, ale nocą przyszedł armagedon śnieżny i kolega zrezygnował. Trzeba było samemu powalczyć z Orkanem Tomaszem. 60 km pod wiatr. Na płaskim tętno 160-170, na liczniku 22-24 km/h, niby 0%, a jechało się jakby było 5-6%. Nagrodą za walkę był tort tak wielki, że podają go w głębokim talerzu. Nie pamiętam bym kiedyś poległ przy ciastku, nie dałem rady skończyć. Była 12:30, miałem wracać, lecz pogoda dopisywała, słońce, ładne niebo, 3 stopnie na plusie, a i wiatr miał już być korzystny. Zatem Czechy i kierunek Zlate Hory na czosnkową i kofolę. Wpadła nowa droga z przyjemnym podjazdem. Dalej już tylko powrót niespieszny i połączenie w jednej jeździe kofibrejka z podsklepowym żulerstwem w stylu #drozdzowkarze + #wyzwanieoshee. Można? Można.

#fixienaszosie #rowerowyrownik #100km
fixie - 1174535 - 18 - 18 - 164 = 1174335 

2x Pracodomy.
To dłuższe to dzisiejszy...

źródło: comment_xAeyjwA3tApTMsPtUORh18UGbpUMT1W8.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

1202089 - 67 = 1202022

Całkiem przyjemnie, choć temperatura trzymała się cały czas na dziewięciu poniżej zera. 1x11 na szosie daje radę, ale na sezon letni trzeba będzie wrzucić na przód jakieś jajowate 46z
Do zmiany pozostał już tylko kokpit i sztyca z siodłem, skończenie projektu tuż tuż.

#fixienaszosie #pokazrower #rowerowyrownik
fixie - 1202089 - 67 = 1202022

Całkiem przyjemnie, choć temperatura trzymała się c...

źródło: comment_xmfuVIBpAtjSvnOXM03jCKPt7JU6rYN4.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szpila68i: Dzisiaj 2 godziny w temp. -4, bez żadnych problemów, ale to zbyt mała próba. W wersji Rival 10sp HRD były problemy przy mrozie, ale wymieniali całe zestawy i ponoć wszystko ok od tego czasu.
  • Odpowiedz
Małe podsumowanie roku 2016.
Udało się zrealizować marzenie posiadania roweru na ramie tytanowej. Po 4 tysiącach kilometrów na nim, wiec że było warto je mieć i dążyć do jego realizacji.
Udało się zająć dwa pierwsze miejsca, w Podia Summer Challenge i Rapha Festive500 w Polsce. Wstydu nie było też w jedynych startach na szosie i przełaju.
Zjeździłem sporą część Yorkshire i jego okolic. Wciąż nie dotarłem do południowych krańców woj. opolskiego, na Stelvio i Wyspy Kanaryjskie również się nie udało. Z racji pobytu w UK nie było zbyt wielu okazji do jazdy po Czechach.
Byłem naocznym i czasem czynnym świadkiem powstawania Contoura.
Zaliczyłem od groma kofibrejków, piłem kawę pod katedrą w Yorku, w lokalu firmy na R w Manchesterze, w najpiękniejszych miejscach Peak District, ale też w Źlinicach, w Mosznej, w Paczkowie, Lublińcu, Zlatych Horach, Źulovej i wielu, wielu innych. Wpadło także kilka fascynujących jazd z podgatunku #drozdzowkarze ( ͡° ͜
fixie - Małe podsumowanie roku 2016.
Udało się zrealizować marzenie posiadania rower...

źródło: comment_gYaTthE6JFIwgEpYsKlXPwJ76Tzx4rej.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

1226217 - 205 = 1226012

Rapha Festive #1 - 205/500
Dwie godziny snu, brak śniadania, start o 5:30. Super strategia debilu. Dawno nie widziałem wschodu słońca, dzisiejszy był całkiem, całkiem. Pierwszych 80 kilometrów #!$%@? zimnych, poniżej -5 st. C. Kolejnych 60 km pod wiatr, nie jakiś mocny, ale odczuwalny. Ostatnich 30 km w deszczu, gdyby nie on, dobiłbym do 300, bo lekko się jechało.

#fixienaszosie #festive500
fixie - 1226217 - 205 = 1226012

Rapha Festive #1 - 205/500
Dwie godziny snu, brak...

źródło: comment_7dr8krrLwnxTZ4WeSLkYCFl9Mn4vdJvj.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

28294 - 71 = 28223

71 kilometrów kręcąc się w kółko i kalecząc sport narodowy Belgii - czyli idealny trening przełajowy, podczas którego znienawidziłem nadodrzańskie wały, wpadłem do rowu i doświadczyłem cudu uzdrowienia roweru ze słuchu i na odległość. Było świetnie.

#fixienaszosie #szosa #cyclocross

W
fixie - 28294 - 71 = 28223

71 kilometrów kręcąc się w kółko i kalecząc sport narod...
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

39265 - 77 = 39188

Wiechura w plecy, wiechura w twarz. Byłoby sprawiedliwie gdyby z wiechurą w twarz nie lał deszcz. Poza tym Krzysiem na GSA, tam nieco terenu, bo w zamyśle miał być test asfaltowy CGG napompowanych pod limit. Zaraz po zrobieniu zdjęcia poniżej padł mi iPhone SE, nie żeby się rozładował, tylko po prostu się wyłączył (,)
fixie - 39265 - 77 = 39188

Wiechura w plecy, wiechura w twarz. Byłoby sprawiedliwi...

źródło: comment_G4Bvj3sVYvA5ey6PxAhiinATrsoem3OF.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

40432 - 30 - 96 = 40306

30 za pierwsze tej jesieni CX Bolko.
96 za dzisiejszą gravelówkę do pałacu w Mosznej. Piękny dzień, piękna trasa, większość szutrami, lasami i rzecz jasna nieco asfaltem. Pękło mi ponad 1000 km na tytanowym Krzysiu i rzec muszę, że to lepsze niż typowy przełaj i rozsądniejszy wybór dla amatora niż typowa #szosa #niepopularnaopinia #fixienaszosie

W tym tygodniu to już
fixie - 40432 - 30 - 96 = 40306

30 za pierwsze tej jesieni CX Bolko.
96 za dzisiejs...

źródło: comment_MzeeNxRWd2r1dQ4AzbcvypCemmYaLoPl.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Zielony34: Nie trenuję, uprawiam kofirajding, czyli jeżdżę by jeść ciastka, śląskie i czeskie obiady, by pić kawę, kofolę i czasem piwo. Jak trzeba na ustawce pocisnąć, to raczej nie ma problemu, bo tych kilkadziesiąt tysięcy km w ciągu ostatnich 3 lat ma swoje odzwierciedlenie w nogach.
  • Odpowiedz
83533 - 185 = 83348

Szynobusem do Nysy, potem już rowerem w stronę Czechii. Wpadła Bozi Hora w Zulovej, zawsze kusiła, ale na szosie jest niedostępna. Na gravelu nie było łatwo, bo podjazd choć momentami stromy, to do zrobienia na luzie. Za to zjazd był problematyczny. Gravelowe sliki 32 mm nie są zbyt dobre na kamienistej ścieżce, więc tarcze na dole były czerwone. Podobny problem pojawił się podczas przebijania się szlakami przez
fixie - 83533 - 185 = 83348

Szynobusem do Nysy, potem już rowerem w stronę Czechii...

źródło: comment_oXpZ4ITONdqWJ9bRIhu4bnbWWbU0X38E.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

101260 - 94 - 101 - 110 - 62 - 141 - 175 = 100577

Koniec urlopu od internetów, więc wrzuta za cały tydzień. Z rzeczy ważniejszych, to rower sobie kupiłem. Tytanowy. Gravelowy. Fajny. Ło taki: http://www.kinesisbikes.co.uk/Catalogue/Models/Adventure/Tripster-ATR Marzeń rowerowo-sprzętowych w sumie już nie mam, co chciałem to zrealizowałem i mam, pozostało poprawiać detale i jeździć.

#pokazrower #szosa #fixienaszosie #rowerowyrownik #100km
fixie - 101260 - 94 - 101 - 110 - 62 - 141 - 175 = 100577

Koniec urlopu od interne...

źródło: comment_zaXQsm4MF0FIx5sFLrFb0KyPUNApG4vI.jpg

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@fixie wrócił! I to jeszcze z gravelem, więc można go jeszcze bardziej męczyć pytaniami na PW! ʕʔ

@akg_: Niestety są przebite metalową konstrukcją. A też nie raz chciałem sobie na dworcu poczytać ksiażkę stamtąd. (,)
  • Odpowiedz
129615 - 63 = 129552

O 17:35 miałem samolot powrotny do #uk, ale wolałem pojeździć rowerem. Anglia nie ucieknie, 5 miesięcy na #emigracja pokazało mi, że moim miejscem jest Polska i opolskie. Gdy 10 lat temu pojechałem tam pierwszy raz, na wakacje, byłem zachwycony. Rok i dwa lata później również. Kilka wiosen i doświadczeń życiowych później, okazała się być rozczarowująca, choć zobaczyłem jej więcej i bardziej. Zjeżdżone na rowerze większość Yorkshire, miejsce piękne i spektakularne, ale też paskudne miasta i ludzie. Syf. Gdy dwa tygodnie temu przyleciałem do Polski na urlop, dotarło do mnie, że nie pamiętam nic z ostatnich pięciu miesięcy, żadnym wartych zapamiętania chwil, zero wspomnień. Pięć miesięcy, po których została tylko ładna suma na koncie.
Przez ostatnie dwa tygodnie biłem się z myślami, wracać czy nie. Zostawić wygodne życie, pewną gównopracę i jakieś tam perspektywy na coś lepszego, czy próbować uratować coś jeszcze z tego życia, będąc tam gdzie mi najlepiej - w domu. Zaryzykowałem. Jak się nie uda, zawsze będzie można uciec do UK raz jeszcze.

#fixienaszosie
fixie - 129615 - 63 = 129552

O 17:35 miałem samolot powrotny do #uk, ale wolałem p...

źródło: comment_xnp6BpCDEnNcc3KuCCoH9Y8JuqgfW9P1.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@fixie: no to zaskoczyłeś, spontan decyzja czy planowana?
Niestety, choćby za granicą było najlepiej, wszystko pasowało to wciąż nie jesteś w domu i choć żyje się spokojniej, nie wiesz co to walka z urzędem czy drugim rodakiem to tęskno do tego naszego #!$%@?łka, kochanej Polski. Znowu mi się zakradli ninja krojący cebulę. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
149071 - 144 = 148927

10 dzień urlopu w Polsce. Przez ten czas wpadło ponad 1300 km. To idealny moment by sprawdzić się lokalnym ogórku, który z roku na rok, robi się coraz poważniejszy i mocniejszy. 100 km, po połowie średnia w okolicy 42. Się wiozę z tyłu grupy ok. 30-35 zawodników, więc nawet nie czuję że jadę. Tylko po zakrętach trzeba machnąć trzy razy korbą by nie zgubić koła. W drugiej
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach