Wpis z mikrobloga

129615 - 63 = 129552

O 17:35 miałem samolot powrotny do #uk, ale wolałem pojeździć rowerem. Anglia nie ucieknie, 5 miesięcy na #emigracja pokazało mi, że moim miejscem jest Polska i opolskie. Gdy 10 lat temu pojechałem tam pierwszy raz, na wakacje, byłem zachwycony. Rok i dwa lata później również. Kilka wiosen i doświadczeń życiowych później, okazała się być rozczarowująca, choć zobaczyłem jej więcej i bardziej. Zjeżdżone na rowerze większość Yorkshire, miejsce piękne i spektakularne, ale też paskudne miasta i ludzie. Syf. Gdy dwa tygodnie temu przyleciałem do Polski na urlop, dotarło do mnie, że nie pamiętam nic z ostatnich pięciu miesięcy, żadnym wartych zapamiętania chwil, zero wspomnień. Pięć miesięcy, po których została tylko ładna suma na koncie.
Przez ostatnie dwa tygodnie biłem się z myślami, wracać czy nie. Zostawić wygodne życie, pewną gównopracę i jakieś tam perspektywy na coś lepszego, czy próbować uratować coś jeszcze z tego życia, będąc tam gdzie mi najlepiej - w domu. Zaryzykowałem. Jak się nie uda, zawsze będzie można uciec do UK raz jeszcze.

#fixienaszosie

W tym tygodniu to już 426km!
#rowerowyrownik
Pobierz fixie - 129615 - 63 = 129552

O 17:35 miałem samolot powrotny do #uk, ale wolałem p...
źródło: comment_xnp6BpCDEnNcc3KuCCoH9Y8JuqgfW9P1.jpg
  • 14
lepsza robota, od 7-15, pozniej zycie ;] przerabialem to, zmienia poglad na zycie tam o 180 stopni ;]


@demoos: Mieszkałam wiele lat zagranicą, pracując w swoim zawodzie, zarabiając dobre pieniądze w dobrych godzinach pracy a i tak tęskniłam za Polską, mimo że tamte kraje też na swój sposób kochałam i czułam się w nich dobrze. Po prostu, albo (często irracjonalną) tęsknotę za ojczyzną ma się w sobie, albo nie.

Zaryzykowałem. Jak
@fixie: Ogólnie to się zgadzam - syf. Na ulicach, w domach, a nawet w uzębieniu :/ Miałem inne wyobrażenia przyjeżdżając tu. Chociaż ja z tych wiecznie niezadowolonych. Nasi landlordowie przemili ale niechluje straszni i dziś po oglądaniu nowego mieszkania stwierdzam, że nie są wyjątkiem. Gdyby nie £ to już dawno byśmy wrócili do domu. A tak to się chociaż na wesele i wakacje nazbiera, a jak już faktycznie tęsknota za Polską
@fixie: no to zaskoczyłeś, spontan decyzja czy planowana?
Niestety, choćby za granicą było najlepiej, wszystko pasowało to wciąż nie jesteś w domu i choć żyje się spokojniej, nie wiesz co to walka z urzędem czy drugim rodakiem to tęskno do tego naszego #!$%@?łka, kochanej Polski. Znowu mi się zakradli ninja krojący cebulę. ( ͡° ʖ̯ ͡°)