Wpis z mikrobloga

70425 - 62 = 70363

Umówiłem się z kumplem na 9. Padało.
Przenieśliśmy na 10:30. Padało.
Zatem 13, miało nie padać.
I faktycznie nie padało, przez pierwsze 2 kilometry, przez następnych 45 już tak.
Nastąpił zmierzch ery dżentelmenów nie jeżdżących w deszczu.
Skoro już zmokliśmy, to trzeba było dzień ratować wizytą w najlepszej kawiarni w promieniu 50 km od Opola. Było pysznie, jak zawsze.

Trzeba Krzysiowi kupić błotniki.

Zdjęcie zarąbane od nowej twarzy kątura. Polecam.

#fixienaszosie

W tym tygodniu to już 223km!
#rowerowyrownik
Pobierz fixie - 70425 - 62 = 70363

Umówiłem się z kumplem na 9. Padało.
Przenieśliśmy na ...
źródło: comment_1nVKKCSJJij0CiVmD1T2DoEFRWQetVBT.jpg
  • 6
@fixie: zawsze się zastanawiałem, jak to się ma do całego treningu i jazdy. Przejechać tyle kilometrów, formę podbudować i naglę taki strzał bezwartościowego cukru. Czy może robicie to od tak, bez większego celu, po prostu? Jazda, jazdą, ale nic wyczynowego, czy specjalnie wynikowego?