Dobry wieczór wszystkim!
A jak nie jest dobry, to zaraz będzie. :)
Otóż.
Klatce mówimy papa, witamy drapak! :D


Zawsze chciałam mieć kota, więc odkąd tylko miałam internet, przeglądałam drapaki, i zawsze chciałam takie wymyślne, a nie, pudełko i słupek.


Na miejscu są o wieeeele droższe, dlatego stwierdziłam, że kupię przez internet.
A używanego się boję, jak kotka zareaguje, gdy będzie czuła zapach innego kota.
Interesują mnie takie:
1. http://allegro.pl/drapak-domek-dla-kota-102cm-producent-ani-life-i5212840087.html (ten, najtańszy
ostrzyjnoz - Dobry wieczór wszystkim!
A jak nie jest dobry, to zaraz będzie. :)
Otó...

źródło: comment_OzdGC4QqBDYAw2GW2I0xaruEBlLFRc6k.jpg

Pobierz
Jutro do weterynarza na renten żuchwy, oby wszystko było ok.
Wczoraj jak oglądałam serial, to siedziałam po turecku. I już na początku filmu Felicja przyszła i siadła sobie pomiędzy moimi nogami, i tak razem oglądaliśmy. Czasem aż się zaczynam martwić, co ona tak się przytula, a mało chodzi. No ale w sumie, sama jej nie pozwalam na zbyt dalekie dystanse, tyle co po łóżku.

Bardzo pomału, ale jednak już, zaczynam się rozglądać
ostrzyjnoz - Jutro do weterynarza na renten żuchwy, oby wszystko było ok.
Wczoraj jak...

źródło: comment_eCwNnH1w7PlGDdlUuH36pxU2xps5bh38.jpg

Pobierz
Kocia telewizja włączona. :)
Mam filmik z kontaktu Felicji ze szczurami w klatce, no ale znając mnie i mój internet, to pewnie gdzieś za dwa dni go wrzucę. XD
I nie, nie będę za każdym razem sesji robiła, więc musi wam wystarczyć jedno czy dwa zdjęcia. ;)

Wydaje mi się, że już ma trochę rzadziej te tiki, no ale sama nie wiem.
I ta skóra z opuszków już jej zeszła, widać, to
ostrzyjnoz - Kocia telewizja włączona. :)
Mam filmik z kontaktu Felicji ze szczurami ...

źródło: comment_l7RiUvZ1nwHoTwvGwC0GrcmxCRa7dkdT.jpg

Pobierz
@ostrzyjnoz:

Mamy drobny problem, bo w nocy nam "płacze". Prawdopodobnie chodzi o to, że jej się nudzi i chce być wyciągnięta, ale zazwyczaj przekupstwo karmą działa. Tylko weź człowieku wstawaj o 2. i 4. w nocy. :/

Ja myślę, że wtedy ją jednak trochę boli. To tak jak z ludźmi, gdy w nocy jest cicho i nic się nie dzieje, a nie możemy zasnąć to myślimy o czymś głupim :P i
@ostrzyjnoz: moja kicia po zabiegu na strzaskaną miednicę też siedziała w klatce przez miesiąc :( niestety musiałam pracować i miałam dla niej tylko kilka godzin dziennie
miauczała sporo i drapała jak ją do klatki musiałam z powrotem włożyć
na szczęście wylizała się się z tego i kot jest jak nowy ((oo))

Szkodniczka pozdrawia Felicję
Shivaa - @ostrzyjnoz: moja kicia po zabiegu na strzaskaną miednicę też siedziała w kl...

źródło: comment_rg1uhNxT37osCf3ionbC3DyTn4O0u6dg.jpg

Pobierz
Witamy po krótkiej przerwie!
Teraz nie dodaję często wpisów, bo niewiele się dzieje.

Wczoraj byłyśmy u weterynarza na ściągnięcie szwów. :)
Za dwa tygodnie mamy przyjść ponownie, zrobi się jej rentgen i jeśli wszystko będzie dobrze, to wyciągnie się pierwszą płytkę z żuchwy (bo chyba ma dwie).

Co do kuwety, tak, robi już wszystko tam gdzie trzeba. Tylko jak ma już "brudną", to przestaje tam robić. XD
Więc trzeba dbać o wymienianie
ostrzyjnoz - Witamy po krótkiej przerwie!
Teraz nie dodaję często wpisów, bo niewiele...

źródło: comment_MY3CUXOhdzZzjbBTpEIUrujdn1ezkc9J.jpg

Pobierz
Przepraszam, ale jakoś nie mogę się zabrać za kolejne wpisy.
No co tu dużo mówić. Felicja na tyle dobrze sobie radzi z załatwianiem, że postanowiliśmy kupić jej kuwetę.
Pięknie sika do kuwety.
I nic poza tym.
Ktoś z kociarzy może mi doradzić, jak ją nauczyć załatwiania do kuwety WSZYSTKICH potrzeb?
Póki co, próbuję jak u szczurów, wkładać kupy do kuwety, ale na razie nic. A nie jestem w stanie wciąż jej obserwować,
ostrzyjnoz - Przepraszam, ale jakoś nie mogę się zabrać za kolejne wpisy.
No co tu du...

źródło: comment_lsMZgyVvMBDdWzapKUHtEH5vilTpb1FH.jpg

Pobierz
"I co, myśleliście, że znowu włożycie mi tę okropną rurkę do nosa? Nigdy! "

Chirurg bardzo zadowolony jej postępami, stwierdził, że na razie nie wkładamy sondy, tylko dajemy jedzenie w misce. Gdyby coś się działo, nie jadła czy coś, mam się do niego zgłosić, to założą jej rurkę.


Dziś miała miejsce pierwsza ucieczka Felicji. Wkładamy transporter do tej klatki, żeby sobie wyszła(bo z transportera już normalnie sama wychodzi), a ta stwierdziła, że
ostrzyjnoz - "I co, myśleliście, że znowu włożycie mi tę okropną rurkę do nosa? Nigdy...

źródło: comment_sTDDa4N3YsuHBitKFxGUuAB7QLfYH6bw.jpg

Pobierz
Ostatnio nie korzystam w ogóle z komputera, więc sorki za opóźnienia.
W komentarzach macie paragony za ostatnią wizytę u weterynarza i w aptece.
Jeszcze jakiś przelew podobno doszedł, ale to może w następnym wpisie dodam, bo niewygodnie z telefonu korzystać.
Edit: Szczerze? A ja wiem, jak się czuje? Nie wygląda na niezadowoloną. Wydaje mi się, że wesoła jest. Domaga się pieszczot, czyści się sama. Czasem zamiauczy. Zaczyna się przeciągać jak prawdziwy kot,
ostrzyjnoz - Ostatnio nie korzystam w ogóle z komputera, więc sorki za opóźnienia.
W ...

źródło: comment_0rLmPYstB8c02F0lOjwzR5UjcBTJ50T6.jpg

Pobierz
Ludzie się tu niecierpliwią, to nie mogę czekać z wpisem.

Byliśmy dziś u weterynarza, bo skończyły się Felicji tabletki.
Gdy tylko otworzyliśmy transporter, kotka wyszła tak żwawo, jakbyśmy ją przez tydzień w tym transporterku trzymali.
Żałujcie, że nie widzieliście miny chirurga, jak zobaczył ją w takim stanie. :D
Chłopak aż musiał ją przytrzymywać, bo się szykowała do skoku w dół. XD
Dostaliśmy tabletki na kolejny tydzień, i to będzie koniec leków.

Wiadomość
Zaczęło się od tego,że wstała,żeby się wysikać.
A skończyło się na tym,że chciała wyjść z klatki do mnie.
Na filmiku część środkowa.

Ktoś tu powiedział,że koty chodzą w 3D.
Prawda. Normalnie,po prętach chciała do mnie wyjść,ale że nogi jeszcze słabe,to się wywróciła.
Przynajmniej wiem,że już nie można góry zbyt długo otwartej pozostawiać.

Umycie nie przebiegło pomyślnie,spróbuję jeszcze kupić jakiś puder/talk dla zwierząt,co się go wciera a potem wyczesuje,choć będzie się to wiązało
ostrzyjnoz - Zaczęło się od tego,że wstała,żeby się wysikać.
A skończyło się na tym,...
Byłyśmy dziś na ściąganiu wenflonu.
Stwierdziłam,że wolę się za to nie zabierać sama.

Martwiły mnie dwie rzeczy.
Po pierwsze,że się nie załatwia.
Sika,ale nic poza tym.
Weterynarz powiedziała,że widocznie ta karma jest łatwo przyswajalna,no i jest dość wodnista,dlatego tak.
Druga rzecz,że lewe oko jej łzawiło.
Dowiedziałam się,że kotom łzy wypływają nosem,a że ona ma lewą dziurkę zatkaną,to jej na policzek wychodzi.
Co nie zmienia faktu,że biedaczka płacze. :(

Dziś Felicja stwierdziła "Że
ostrzyjnoz - Byłyśmy dziś na ściąganiu wenflonu.
Stwierdziłam,że wolę się za to nie ...

źródło: comment_lj1jufeuYH5l56ys12ee8O9DPy6AP9te.jpg

Pobierz
Ledwo jeden wpis dodany,już drugi.
Więc tak.
We wtorek doszły przelewy na kwotę 32 zł,dziś na kwotę 20 zł(więcej się nie spodziewam,zresztą,tych też się nie spodziewałam).
Czyli w sumie uzbieraliśmy 3250,29 zł.
Wydatki to 138 zł(pierwsza wizyta) + 17 zł(karma) + 100 zł(weekend u weterynarza) + 845,91(operacja i pobyt w lecznicy) + 25,50 (karma), co daje łącznie 1126,41 zł.
Zostało 2123,88 zł.
Więc sądzę,że spokojnie starczy na wszystkie konieczne wizyty i zabiegi/operacje,potrzebne
ostrzyjnoz - Ledwo jeden wpis dodany,już drugi.
Więc tak.
We wtorek doszły przelewy...

źródło: comment_UJRn75yWEJCLfQEz9WdAusRkfRtFuQAl.jpg

Pobierz
@lubielizacosy: nikt nikomu nie każe dawać pieniędzy więc wyluzuj. Jak chcesz to sobie rób zrzuty na Twoje świnki morskie czy nawet kozy z nosa. Pewnie znajdą się ludzie, którzy dadzą Ci kasę.
Tutaj kot w ciężkiej sytuacji, mamy na to dowody, są zdjęcia, faktury i paragony. Nie rozumiem czemu obchodzi Cię na co inni ludzie wydają swoje pieniądze. Chcą wydać na kota to dobrze, przynajmniej komuś pomagają.
Co tu dużo mówić.
Witamy obydwie! :)


Mam jej co trzy,cztery godziny wstrzykiwać płynne jedzenie(strzykawką 20 ml).
Na następną wizytę mam przyjść za 10-14 dni.
Chirurg mówi,że dziś próbowała stawać na cztery łapki,ale jest to jeszcze bardzo nieudolne.
Choć jest od niedawna u mnie,widzę,że się pięknie przeciąga,wyciągając pazurki w tylnich łapkach. :)

Odpuściłam sobie tamte paragony,ale teraz wzięłam fakturę,dodam zdjęcie w komentarzu.
Niestety nie jest napisane,co wchodziło w skład operacji. :(
Żuchwę
ostrzyjnoz - Co tu dużo mówić.
Witamy obydwie! :)

SPOILER
Mam jej co trzy,cztery...

źródło: comment_Q1MxM0U2WsyThZzPYtYhfM6oDZJTf7kz.jpg

Pobierz
Witam wszystkich obserwujących tag,i zainteresowanych losem Felicji.
Dziś przychodzę z prawie samymi dobrymi informacjami.
Około 18. wybrałam się do weterynarza.
Akurat przyszłam niedługo po operacji.

Cóż.
Tak jak myślał weterynarz- Felicja była w ciąży,w macicy znajdowały się martwe już płody.
Nic nie wspominał o sterylizacji,ale myślę,że zrobili to przy okazji. Ale nie jest to teraz tak istotne.
Ma chyba płytkę wstawioną w tę żuchwę. Jeśli dobrze zrozumiałam,to jakby w kilku miejscach jej
Dziękuję za wsparcie, i przepraszam za wczorajszą dyskusję. Poniosło mnie, jestem za bardzo impulsywna.
Dziś dzień jak co dzień, przychodzę z nowymi wiadomościami.
To jeszcze apropo wczoraj- nawet lekarz stwierdził, że szukanie właściciela to bezsens. Tym bardziej, że nikt nie udowodni, że to jego kot. A schroniska nie ma w pobliżu (w Tbg jest przytulisko). Więc posłucham się specjalisty. A dla weterynarzy, właścicielem jest ten, kto przynosi kota, nieważne, czy jest z
@So_I_Scream: Z racji, że nie mam neta (pakiet jest gorszy niż wszystko, co może być), nawet nie wiem, ile dziś pieniędzy przyszło. Mogę tylko jedno powiedzieć. Wczoraj przyszło trochę ponad 2 800 zł. Podejrzewam, że dziś spokojnie do trzech tysięcy dobije. Dlatego naprawdę, ja już nawet ludziom odradzam wysyłanie pieniędzy, albo max 10 zł, bo naprawdę, tyle chyba wystarczy.