Otóż powiem wam, Felicja zaczęła w tym roku sprawiać "problemy".
Zaczęła więcej sikać, przez co nieprzyjemny zapach z kuwety stał się szybciej odczuwalny. Próbowałam różnych żwirków, obecnie stanęło na silikatowym; producent deklaruje, że opakowanie starczy na miesiąc- Felicja już po 1,5 tygodnia odmawia załatwiania się do tego żwirku (i ma rację- jest już wtedy cały żółty).
Ostatnio też schudła, a do tego ZWIĘKSZYŁ się jej apetyt. Bez problemów zjadłaby 400 g puszkę karmy (obecna ma 75% mięsa) i jeszcze by chciała.
Weterynarz pierwsze co zasugerowała, to nadczynność tarczycy, ewentualnie cukrzyca. No i przy chorych nerkach koty też więcej sikają (aczkolwiek wtedy raczej nie mają apetytu).
![ostrzyjnoz - Po długiej długiej przerwie, czas na aktualizację, co tam słychać u nasz...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1655479435DLfuxK5Y4r8FoFNjp16lHD,w400.jpg)
źródło: comment_1655479435DLfuxK5Y4r8FoFNjp16lHD.jpg
Pobierz
Badanie palpacyjne też nic nie wykazało, a ze zrobieniem echa serca będę się musiała do innego weterynarza wybrać (to od razu i tam pomyślę nad USG).
W każdym razie, możemy uznać, że wreszcie się rozliczyłam do zera. :D
92,60 zł- 200 zł = MNIEJ NIŻ ZEROOOOO xD
Także dziękuję wam, że
źródło: CCI03072023_0001
PobierzJeszcze chyba w tamtym roku ściągnęłam jej górę kuwety, bo też zaczęła załatwiać się poza kuwetą, pomyślałam, że się tam nie mieści. Było dobrze przez kilka miesięcy i znowu.
Ale chyba zdecyduję się na kupno kuwety z obniżonym rantem.