@Umeraczyk to zabieram sie za kolejny odcinek, niech już stracę te 45 minut. Urocze też było jak te pseudonaziole najechali na nich, oczywiście bananowa młodzież wygrała bitwę i o tych naziolach totalnie cicho, już po kłopocie XD a po pierwszym odcinku myślałem, że na tym się będzie opierał serial, a tu jednak lewicowe bon moty (zli producenci mjensa, zle odzieżowe firmy, złe kapitalistyczne galerie handlowe, złe fast foody) i to jeszcze tak
@Umeraczyk i policjant psychopata co zabija cielaka i potem sobie za smakiem #!$%@? kanapke z miesem, zeby pokazać jak bardzo jest on zły XD ten serial to jakaś parodia lewicowych postulatów. Powinni z nim zrobić jeszcze scenę jak sam zdziera futra ze zwierząt i robi sobie ubranie XD
Migrena mnie dopadła, a nie mogę zasnąć, bo pewną kwestią nie daje mi spokoju...
Jak to jest, że zmysł wzroku jest tak różny od zmysły słuchu. To i to jest przecież falą...
Weźmy takie 440 Hz i dodajmy do niego harmoniczną 880 Hz. Usłyszymy wówczas oba dźwięki, które jesteśmy w stanie zidentyfikować.
A teraz zmiksujmy sobie światło czerwone (405-480 THz) z niebieskim (600-670 THz) i nagle widzimy fiolet (700-790 THz). Albo jeszcze
@laptok03:
Lol.
Ziom, to są fale w różnych ośrodkach. I całkowicie różne w swej naturze.
Dźwięk to fala akustyczna rozchodząca się ośrodku sprężystym. Czyli łopatologicznie -- jedne cząsteczki szturchające inne cząsteczki.
Światło to fala elektromagnetyczna -- zaburzenia pola elektromagnetycznego, które nie potrzebuje żadnego ośrodka sprężystego.
@laptok03: trzeba pamiętać, że fale w zakresie świetlnym ujawniają już dualizm korpuskularno-falowy. Jak wymieszasz ze sobą światło o dwóch kolorach, to nie dostaniesz wynikowo fali będącej jakąś "średnią", wymieszaniem tych kolorów, tylko będzie to strumień fotonów z tych dwóch źródeł: jedne będą miały energię związaną z jednym kolorem, drugie z drugim. Wpuść takie wymieszane światło do spektrometru, to zobaczysz dwa piki odpowiadające tym kolorom. A dlaczego patrząc na to światło widzimy