No i lece po kolejnego aczika. Tym razem "Ideas Guy", korzystając z dobrobytu 800 punktów. Start obok Cape jako... republika hindi. Byłem ciekaw jak ich bogowie będą się zgrywali z zmianami władców w republice. Całkiem fajnie, chociaż niestety marnotrawi to nieco ich eventy powiększające staty władców :(
No, zostało tylko 10krotnie zwiększyć income :d biorąc pod uwagę, że startowałem z okolic dukata lub dwóch, nie może być tak źle :P
#eu4
Pobierz
źródło: comment_Uohh69NLIoreneZqFa2Rc7MBa2WwobEx.jpg
@Feeeek: Na i5 3570k działa super płynnie. EU4 kiepsko radzi sobie z multithreadingiem, dlatego lepiej wziąć coś z dobrą wydajnością rdzenia (a z tym akurat lepiej sobie radzi Intel). Osobiście przeszedłem z Phenoma II x4 965 i różnica jest naprawdę kolosalna. Polecam
kim zagrać #eu4 na 1.17? Coś łatwego i ciekawego na Iron Mana i do jakiegoś achivementa. Nie chcę Hiszpanii, Portugalii, Ottomanów, Polski, Moskwy, Anglii, Francji, Austrii. Odpadają. No i ewidentnie chce coś łatwego, z szybką ekspansją, z równie ważną flotą co wojskiem itp. A i ma być w jakimś bogatym handlu.
@twinzpl:

Aragonem można coś utworzyć poza Hiszpanią? I co Tunisem można utworzyć?

Wszystko jeśli zmienisz kulturę ( ͡º ͜ʖ͡º)
Aragon ma łatwą ekspansję ale nie jest trudny. Sojusz z Burgundią/Austrią i wjazd w bagiety./ Sojusz z Francją/Portugalią i wjazd w Kastylię.
Tyle ugrałem tą Kamczatką. Kolonia na Alasce i całe Filipiny moje (słabo widać kolorek). Generalnie ciężka sprawa. Na pewno trochę rzeczy mogłem zrobić lepiej, ale za cholerę nie wiem, jak inaczej można było rozegrać pierwsze 200 lat, kiedy nie ma się ani hajsu, ani żadnego kontaktu z cywilizacją. Kiedyś spróbuję jeszcze raz, ale teraz mam kompletnie dość; wracam do czegoś bardziej normalnego. :P
#eu4
Pobierz
źródło: comment_h2qu5ssC3p5ideSvM8KtRsVPzGX5r8VB.jpg
@impasjonat: Najpierw szybko zjadłem te trzy pobliskie państewka i podbiłem trochę development, żeby mieć JAKIKOLWIEK przychód. Potem musiałem odczekać chyba z 50 lat, żeby uzbierać wystarczająco hajsu na wysłanie jednego kolonizatora. xD W tym czasie pchałem idee i próbowałem nie być za bardzo do tyłu z technologią. No i tak powolutku udawało mi się kolonizować kolejne prowincje. Nikogo nie szło podbić, bo ani wojska, ani statków, ani z kim zawrzeć sojuszu.
@Dorogon: Cóż o kulturach generalnie wspomnieli, samo dev diary mówi o tym ubogo. Zobaczymy jak to będzie po zmianach w każdym bądz razie wole to co przedstawili w dev diary od obecnego systemu i czekanie bo może mój kraj zaakceptuje jakąs kulturę tylko po to, żeby po 10 latach znowu jej nie akceptować.

@RobieInteres: Teraz też można było mieć. Musiałeś oczywiście odpowiednie państwo wybrać i budować pod to idee, polityki oraz ustrój... więc tak w sumie za wiele się nie zmienia pod tym względem.
@twisterro:

Poland went full retard this game - refused the free PU with Lithuania, converted to protestantism, expanded into Denmark and Scandinavia... and as final act of idiocy, it (being one of my 100 trust allies along with Spain, GB, Portugal and Lithuania) picked a war with Lithuania and GB, the result of which was Poland becoming New Sweden (BTW Old Sweden lives yet in Gotland).


https://forum.paradoxplaza.com/forum/index.php?threads/post-your-europa-universalis-4-empire.707840/page-551#post-21313787
@AAA90: @piotar: Obejrzyjcie gameplaye i lekko ogarnijcie interfejs. Największa różnica to styl corowania prowincji i brak suwaków. (i wreszcie znerfiony handel w porównaniu do 3)
Generalnie da się ogarnąć chociaż ja się za to zabierałem 3 razy
Opłaca się przeprowadzać reformy religijne grając Aztekami? Z jednej strony mnie europejskie państwa kolonialne zjedzą za jakiś czas jeśli ich nie wprowadzę, ale z drugiej strony średnio mi się widzi puszczać wolno pięciu wasali, wasalizować ich od nowa, puszczać wolno i tak w kółko :|
#eu4
@twisterro: tego jestem świadom, że bez reformacji moja gra potrwa do momentu, kiedy Europejczycy dopłyną do Ameryki. Cholera, ale upierdliwy ten mechanizm jest w przypadku Ameryki Środkowej ;| dla Indian czy Inków aż tak męczące to nie było.
@nicky_santoro:
Bo wrzucili na nowy silnik . Jest to gra o wyścig zbrojeń i szybkie podbijanie wszystkiego dookoła.
Nie wiem jaki jest stopień skomplikowania czwórki w porównaniu z trójką. Trójka była dość trudna, jeśli chcesz sobie ogarnąć o co w tym chodzi, to kup/ściągnij sobie dwójkę i ograj. Z tego co widziałem na gameplayach, to w czwórce coś rozbudowali jeśli chodzi o prowadzenie wojsk (no chyba, że to tylko kosmetyka).
Dla