Dlaczego Niemcy nie zasługują na solidarność po odcięciu rosyjskiego gazu?

Niemcy przez ostatnie 20 lat prowadziły politykę antyeuropejską i antyzachodnią, w zamian za zniżki na rosyjskie surowce podkopywały bezpieczeństwo energetyczne sąsiadów i sojuszników. Ich interes był zawsze dla nich ważniejszy niż jakiekolwiek wartości i sojusze.

Ktoś mógłby powiedzieć, popełnili błąd, ale teraz zdali sobie z tego sprawę i trzeba im dać szansę. Otóż nic bardziej mylnego. Niemcy nadal dzialaja na korzyść Putina, to Berlin naciskał na Unię w celu złagodzenia sankcji na przewóz towarów do Kaliningradu oraz zniesienia sankcji na części zamienne dla rosyjskiego lotnictwa cywilnego, mimo, że według prawa Rosjanie zachodnie samoloty po prostu ukradli nie oddając ich po wypowiedzeniu umów leasingu.

Ale
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lagi_mozgu: bardzo ładnie napisane i zgadzam się z tobą mirku w 100%. Polityka Niemiec ostatnich 20 lat to festiwal buty i arogancji. Obstawili nie tego konia co trzeba i przegrali. Teraz muszą sami wypić p--o, a nie zasłaniać się p--------ą "europejską solidarnością".

Pamiętam taką historię, było to akurat w momencie jak wybrano Trumpa na prezydenta, a ja akurat byłem w Niemczech. Człowiek z którym na ten temat rozmawiałem szydził z
  • Odpowiedz
@lagi_mozgu: powiedzial obywatel kraju ktory to ma w zwyczaju znikac z mapy z powodu wielowiekowej tradycji glupoty swoich rządzących. Masz kryzys a inflacja w Niemczech 6,2%, w porownaniu do 14,2% w Polsce. Kryzys minie, Niemcy dalej beda rzadzic Europa a Polska dalej bedzie Bangladeszem i eksportem jabłek/eksporterem personelu wyspecjalizowanego xd
  • Odpowiedz
Kończy mi się umowa w enerdze na początku sierpnia. Ofertę jaką otrzymałem to jak obuchem w łeb. 64 gr brutto do listopada. Od listopada do końca roku 74 gr brutto a od stycznia 2023 to 1,36 zł brutto za 1 kWh na 2 lata. Polecacie jakiegoś innego sprzedawcę? #energetyka #prad #survival #polska
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach