Muszę częściej przychodzić do babci słuchać jej opowiadań :v Ostatnio dowiedziałem się że pierwszym samochodem mojego dziadka był o taki jak na zdjęciu Fiat 500 giardiniera (koloru tylko nie znam) To było chyba z 45-50 lat temu, pojechał po niego do Francji i kupił od gościa z jakąś sporą posiadłością. Podobno jak babcia dzwoniła do tego faceta to akurat wtedy dziadek wyjeżdżał na ulicę i wystraszył go jakiś samochód ciężarowy, tak że
TypowyPolskiFaszysta - Muszę częściej przychodzić do babci słuchać jej opowiadań :v O...

źródło: comment_hu8P77sVsK2K2Bro6t7Un3oDcukMcuMa.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@WooYeK: Mniej wicej lata 70-80. Moja babcia z dziadkiem wracają autem z wakacji i przejeżdżają przez Węgry. 20 km przed Budapesztem ogromny korek, w środku lata więc silniki się przegrzewają i ledwo co idzie ten korek. Więc mój dziadek próbuje gdzieś zjechać z drogi. Nagle z jednego z przydrożnych domów wychodzi gość i po prostu pokazuje żeby dziadek zjechał na ich posesję. No więc wjeżdża. Wysiadają z auta, dogadać się
  • Odpowiedz
Czy też mówicie na swojego dziadka "dziadzia"? ()

  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Byłem, szkoda że już nie kojarzy i nie wie, że jestem jego wnukiem - nawet się nie odzywa. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#dziendziadka
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@1tona: Tak, wiem. Niestety to mój ostatni dziadek. Poprzedni miał 'to samo'. Po prostu zawsze jest przykro jak bliska osoba cię nie poznaje, ani nie chce z tobą rozmawiać.
  • Odpowiedz
  • 1
@drwxr: od 10 lat pracuje zawodowo z ludzmi majacych Alzheimera.
Częsty widok,przychodzi rodzina w odwiedziny a Babcia cyz Dziadek traktują ich jak obce osoby..

Straszna choroba
  • Odpowiedz
  • 410
Dzis Dzien Dziadka. Obu moich dziadkow zegnalem na przestrzeni trzech lat.
Pierwszy byl dziadek Edek, legionista, 1,90m wzrostu. Kark zgiął mu dopiero rak płuc bo jak przystalo na prawdziwego legioniste po sluzbie - palil jak smok. Mimo próśb nie rzucił. Tzn rzucił, ale było już dużo za pozno. Dziadek Edek byl typowym alfa male. Mial zone a po jej smierci jeszcze konkubine. Gdy wiozlem go ostatni raz na konsultacje do szpitala, gdy
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 11
@kajelu: To już 9 lat jak pochowałem mojego ukochanego dziadka Alka. Był dla mnie jak ojciec. Zawsze starał się mnie bronić przed gniewem babci i rodziców jak coś odwaliłem. Kawał chłopa, który uwielbiał naprawiać wszystko, nawet jeśli to coś działało świetnie i nie wymagało naprawy. Patrząc na niego i na babcię, na to jak się szanowali i kochali nauczyłem się jak facet powinien traktować kobiety. Uczył mnie strzelać z wiatrówki,
  • Odpowiedz
mój dziadek mial niecale 18 lat jak wybuchła wojna. poszedł ba ochotnika. kiedy soe się skończyła kampania wrześniowa wstąpił do ruchu oporu. i od tego momentu dziura we wspomnieniach. jeszcze jak byliśmy mali to czasem po wódce potrafił na spacerze cos powiedzieć. alw dzieci nie maja takiej pamięci. wykonywał wyroki. byl w specjalnym oddziale zajmującym sie tym. walczyl na kielecczyznie. w 43 zadenuncjowany trafił do Oświęcimia. pamiętam jak na Plaży w Łebie
  • Odpowiedz
#coolstory #dziendziadka
A propos dzisiejszego święta: w podstawówce doglądało się dziadka, który w tamtym czasie mocno podupadł na zdrowiu. Akurat przygotowywałem mu inhalator, gdy dziadek się pochylił i powiedział do mnie konspiracyjnym szeptem:
- Nie mów nikomu, ale dzisiaj umrę.

Nic nikomu nie powiedziałem. Tak sobie myślę, że gdyby dziadek rzeczywiście tego dnia umarł, to miałbym dzisiaj niezłą traumę :)
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach