MSZ chce wspierać przedsiębiorców angażując dyplomatów do asysty na zagranicznych, egzotycznych rynkach.


Link: http://natemat.pl/107633,jak-dyplomaci-moga-wspierac-polskich-przedsiebiorcow

Generalnie nie znam się na biznesie, ale uważam to za zarąbisty pomysł, o ile tylko znajdą się kompetentni ludzie do ogarnięcia tematu. @Oszaty: podoba Ci się takie rozwiązanie?

#biznes #dyplomacja #polska
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kochane Mireczki,

rozpoczęły mi się wakacje i tworzę listę książek wartych przeczytania

i pragnę abyście mi polecali

ale
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

skoro ponad 5 państw posiada broń atomową, z czego przynajmniej 3 (US, GB, Fr) z nich są naszymi sojusznikami

to dlaczego Polska jest wciąż traktowana jako teren potencjalnej wojny, którego się nie rozwija, miejsce między Niemcami i Rosją? przecież równie dobrze można zrzucić bombkę na Paryż...

nie lepiej byłoby propagandowo naszpikować tzw. "Polskę B" wojskiem, czołgami, przemysłem zbrojeniowym pod pretekstem "chronienia granic UE"?

#rozkmina #sesja #stosunkimiedzynarodowe
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Oszaty: Polska traktowana jest jako teren potencjalnej wojny, ponieważ nie jesteśmy ani Rosją, ani Francją - lepiej jest prowadzić działania wojenne poza swoim terytorium - uniknięcie zniszczeń, strat w ludności cywilnej etc. Poza tym spuszczenie bomby atomowej na rosyjskie miasto skutkowałoby atakiem nuklearnym na francuskie miasto w odwecie. A jak zrzucą na rosyjską armię na terenie polskim to Ruscy co najwyżej odpowiedzą tym samym. A Polska nie ma bomby atomowej,
  • Odpowiedz
#dyplomacja II wojnę światową wywołał antysemityzm, a III wywoła rusofobia

W polityce władz rosyjskich, po przesileniu nastrojów militarnych związanych z aneksją Krymu i rajdów wojennych prorosyjskich separatystów na Ukrainie, pojawiło się żonglowanie językiem strachu, z użyciem w dyplomacji słów o III wojnie światowej.

Kryzys rosyjsko-ukraiński osłabł, działania wojskowe separatystów na terytorium zachodniej Ukrainy ustały, ale w zamian za to idą z Rosji w świat informacje, o III wojnie światowej. Osobisty doradca prezydenta Putina wprost grzmi na ten temat i bez pardonu wskazuje winnych: Polskę i Szwecję. Siergiej Markow oskarża oba kraje o daleko posuniętą rusofobię. Wymienia Polskę i Szwecję wśród państw najbardziej antyrosyjskich dzisiejszej Europy. Na jego czarnej liście są także kraje bałtyckie: Litwa. Łotwa, Estonia i Finlandia.

W
stanislaw-cybruch - #dyplomacja II wojnę światową wywołał antysemityzm, a III wywoła ...

źródło: comment_pM9L8Ok79LN1Gxu9pptf1qJt4efwPqXB.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W środę w wywiadzie dla paryskiego dziennika „Le Monde" szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski w ostrych słowach upomniał Francję za utrzymanie kontraktu na dostawę dla Rosji helikopterowych okrętów desantowych Mistral. To wywołało wyjątkową irytację w Pałacu Elizejskim. I być może nawet przesądziło o tym, że Francois Hollande w ostatniej chwili skrócił wizytę w Polsce, rezygnując z udziału w uroczystości na placu Zamkowym.


Źródła w Paryżu przyznają, że francuskie władze obawiają się powrotu
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Sondaż instytutu badania opinii społecznej Spinter Tyrimai przeprowadzony na zamówienie portalu delfi wskazuje, że krajem najbardziej nieprzyjaznym Litwie jest Rosja - tak uważa 72,5 procent respondentów. Na drugim miejscu badani wskazali Polskę. 19,1 proc. za kraj nieprzyjazny dla Litwy uważa Białoruś.

Przyjazne Litwie - zdaniem 71,4 proc. respondentów - są Łotwa i Estonia, 46,4 proc. wymieniło kraje skandynawskie: Danię, Norwegię, Szwecję i Finlandię. Polskę jako przyjazny kraj wymieniło 12,6 proc. respondentów. 14,3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Prawie nie mają armii. Nad krajem wisi istna czarna chmura kremlowskich ambicji. Są przekonani, że kolby karabinów wojaków Putina prędzej czy później wybiją im z głowy europejskie aspiracje. Nie pytają „czy?", tylko „kiedy?" zacznie się inwazja. A jednak potrafią zagrać na nosie wysokiej rangi czynownikowi. Pokazać mu figę z makiem. Posłać w czorty ze spuszczonymi spodniami.

Czy Kreml się odpłaci? Głupio by było jakoś, bo cała historia jest jak z kabaretu. Gdyby
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach